Rekordowa liczba zachorowań na odrę. Ekspert: Polsce grozi epidemia
Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała dane dotyczące szczepień przeciwko odrze. Wynika z nich, że wskaźnik zachorowań na odrę jest w Europie najwyższy od ośmiu lat. Najwięcej przypadków choroby odnotowano na Ukrainie.
Historia ruchów antyszczepionkowych
W połowie tego roku w Europie na odrę zachorowało ponad 41 tys. osób i jest to najwyższy wynik od ośmiu lat.
- Na to składa się wiele elementów, między innymi samozadowolenie społeczeństw i przekonanie, że odry nie ma. Druga rzecz to wzrost ruchów antyszczepionkowych - mówił w rozmowie w TOK FM prof. Włodzimierz Gut, z Zakładu Wirusologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, zwracając uwagę na to, że ruchy antyszczepionkowe nie są nowością. Ich historia sięga początku XX wieku.
- W latach 1903-1907 ukazywały się na ten temat liczne publikacje. Uważano, że szczepionki ograniczają płodność. Pojawiały się też artykuły o wyniszczeniu narodu polskiego - tłumaczył prof. Gut.
Zdaniem gościa Radia TOK FM aktualne ruchy antyszczepionkowe przyczyniają się do pojawienia się epidemii.
- W głoszeniu teorii spiskowych o szczepionkach często chodzi o potrzebę zaistnienia. W ten sposób łatwiej zdobyć poklask niż mówiąc prawdę. Prawda jest trudna, wymaga zrozumienia. Wszystkim osobom mówiących o szczepieniach pozytywnie zarzuca się, że są na garnuszku firm farmaceutycznych. I tu pojawia się pewien brak logiki, bowiem firmy farmaceutyczne żyją z produkcji leków. Szczepienia po wyeliminowaniu jakiejś choroby ustają i nie są już źródłem dochodu - tłumaczył gość audycji Cezarego Łasiczki w TOK FM.
Epidemia odry?
Czy w Polsce grozi epidemia odry? Jak mówił prof. Gut, zagrożenie jak najbardziej istnieje. Związane jest m.in. z ruchami migracyjnymi na terenie Europy, głównie z Ukrainy.
- W tym roku mamy ogniska odry o bardzo dziwnych charakterze. Są związane z rezydentami albo osobami, które mają stały pobyt w Polsce, a pochodzą np. z Ukrainy. Odwiedza ich rodzina, sami jeżdżą do swojego kraju - wyjaśnia ekspert.
- Schemat zakażenia jest dość prosty: pojawia się w ich środowisku osoba chora, a odra jest chorobą, którą bardzo lekceważymy. Do tego zakażalność występuje przed wystąpieniem objawów. Dopiero przy gorączce i wysypce ktoś idzie po pomoc. Zagrożenie jak najbardziej istnieje - dodaje ekspert z Zakładu Wirusologii.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj audycji! Dowiesz się:
- Czy szczepionki mogą, jak się uważa, powodować autyzm?
- W których miejscach na świecie szczepienia wykonywane są częściej niż w krajach europejskich?
- Jaka jest różnica między szczepionką na odrę i na grypę?
- Czym jest odra rodzima?
-
Mentzen buńczucznie: Nie musimy rządzić w 2023 roku. Możemy zrobić rząd w 2027 r. Całe życie przed nami
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
- Komendant gorlickiej straży miejskiej brutalnie pobity. 19-laltkowi grozi do 10 lat więzienia
- Syndrom wypalenia zawodowego a L4. Czy można wziąć zwolnienie lekarskie na tę przypadłość?
- Zatrzymano dwie osoby podejrzane o współpracę z obcym wywiadem. Zbierały informacje o infrastrukturze krytycznej
- "Asystenci plus". Współpracownicy posłanki Solidarnej Polski dostają miliony z państwowych grantów
- Rząd może zablokować TikToka. Projekt stanowiska wyciekł do mediów