"Patrzmy władzy na ręce". Ostatnia szansa, by zostać członkiem komisji wyborczej

Kończy się czas na zgłaszanie kandydatów do terytorialnych komisji wyborczych. Opozycja apeluje o obywatelską kontrolę prac komisji i zgłaszanie się do akcji Wolontariusze Wolnych Wyborów.

Dziś mija termin zgłaszania się kandydatów na członków terytorialnych komisji wyborczych, które będą działać na poziomie województwa, powiatu i gminy. Kandydatów komisarzom wyborczym mogą zgłaszać komitety wyborcze. 

Państwowa Komisja Wyborcza liczy na to, że chętnych nie zabraknie, a rzecznik PKW Wojciech Dąbrówka podkreśla, że zostanie członkiem komisji nie jest trudne: 

- Kandydaci cały czas mogą zgłaszać się do dowolnego komitety wyborczego. Nie ma tutaj nawet znaczenia czy dany komitet rejestruje kandydatów w danym okręgu wyborczym. Ci, którzy chcieliby w takiej komisji zasiadać, mają jeszcze na to szansę - podkreślił rzecznik. 

Czytaj też: Termin zgłoszeń minął. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała ponad 9 tys. komitetów w wyborach samorządowych

Co oprócz poparcia komitetu jest niezbędne do zasiadania w komisji? Bierne prawo wyborcze do Sejmu. Mają je osoby, które najpóźniej w dniu wyborów kończą 21 lat i nie są pozbawione praw publicznych, ani wyborczych.  

W skład komisji terytorialnej wchodzi dziewięć osób. Sześć z nich to członkowie, którzy zostaną zgłoszeni przez komitety, którym w ubiegłych wyborach udało się wprowadzić swoich kandydatów do władz samorządowych. Trzy kolejne osoby to kandydaci pozostałych komitetów. 

Sytuacja wygląda nieco inaczej w komisjach wojewódzkich i powiatowych. W ich skład z urzędu wchodzi osoba wskazana przez komisarza wyborczego i obejmuje funkcję przewodniczącego.  

Czytaj też: Ekspresowe zmiany w prawie wyborczym. Kierwiński: PiS zagwarantował sobie wpływ na wybory

Co jeśli nie uda się zebrać odpowiedniej liczby członków? 

Jeśli do komisji terytorialnej nie uda się powołać dziewięciu członków, wówczas zostaną oni wylosowani spośród osób zgłoszonych przez wszystkich pełnomocników wyborczych. 

Gdyby liczba członków komisji powołanych w taki sposób okazała się mniejsza niż 9, pozostałych kandydatów do składu komisji wyłania się w drodze publicznego losowania spośród osób zgłoszonych przez wszystkich pełnomocników wyborczych (każdy z nich może zgłosić do losowania tyle osób, ile brakuje do liczby 9).

Skład terytorialnej komisji wyborczej musi być niezwłocznie podany do publicznej wiadomości. 

Czytaj też: Wybory samorządowe 21 października

Czym zajmuje się terytorialna komisja wyborcza? 

Do zadań terytorialnej komisji wyborczej należeć będzie m.in. rejestracja kandydatów na radnych, rozpatrywanie skarg na działalność obwodowych komisji wyborczych, ustalenie wyników głosowania i wyników wyborów do rady, przesłanie wyników głosowania i wyników wyborów komisarzowi wyborczemu. 

"Patrzmy władzy na ręce"

Aby kontrolować proces wyborczy Platforma Obywatelska wraz z innymi organizacjami promuje akcję Wolontariusze Wolnych Wyborów. Wspiera ją m.in.Lech Wałęsa.

Zachęca w niej do zostania m.in. mężem zaufania lub obserwatorem społecznym. 

Każdy pełnomocnik komitetu wyborczego ma prawo wyznaczenia jednego męża zaufania do każdej komisji. 

Obserwatorów społecznych mogą zaś wyznaczać stowarzyszenia i fundacje, które za cel statutowy obierają sobie m.in. troskę o demokrację. 

WWW szukają również osób, które gotowe będą zbierać i przekazywać Wolontariuszom Wolnych Wyborów wyniki głosowania z poszczególnych obwodowych komisji wyborczych na terenie danego województwa.

Wybory samorządowe 21 października. II tura, tam gdzie I tura nie przyniesie rozstrzygnięcia, 4 XI

TOK FM PREMIUM