Rafał Woś z "Polityki" jest przeciwny stawianiu tezy, że polityka opozycji powinna skupiać się na byciu "antypisem". - To nie służy nikomu. Opozycja od trzech lat nie może przekonać do siebie sporej części Polaków. Ludzie nie zagłosują na lewicę, ponieważ politycy tego obozy, kiedy dochodzą do władzy, to zapominają o potrzebach zwykłego człowieka - stwierdził publicysta.
Renata Grochal zaznaczyła jednak, że za czasów rządów Platformy Obywatelskiej pieniądze na politykę rodzinną były wydawane po prostu w innych sposób, np. na dofinansowanie żłobków, a nie wręczane bezpośrednio obywatelom.
Czytaj też: Zygmunt III Waza w koszulce z napisem "Konstytucja". Demonstracja na pl. Zamkowym
- W Polsce przed kolejną serią wyborów hasło "500 plus" wygra zawsze z hasłem typu "konstytucja". Ludzie w mniejszych miejscowościach chcą odczuwać realną zmianę tu i teraz - podkreślił Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".
Opozycja odrobiła już lekcję?
Prowadzący Poranek Komentatorów, Piotr Kraśko, zaznaczył, że prawica doszła do władzy dopiero w momencie zjednoczenia.
- Obóz liberalny próbuje teraz powiedzieć wyborcom: wiemy, że popełniliśmy błędy, ale uwierzcie nam, już odrobiliśmy tę lekcję. Wyniki sondaży pokazują, duża część ludzi ma jeszcze co do tego wątpliwości. To nie jest tak, że ludzie widzą, co robi PiS np. z sądami i ludzie się od nich odwracają. Obóz liberalny miał większość jeszcze 8 lat temu, utracił ją i jeśli odpowiada tylko argumentem, że PiS nie szanuje demokracji, to wydaje mi się, że sam sobie kopie grób - stwierdził z kolei Rafał Woś.
Jacek Nizinkiewicz podkreślił, że żadne z ugrupowań opozycyjnych nie zlikwiduje programu 500 plus, jeśli dojdzie do władzy.
- Niektórzy mówią, że należy je zmodyfikować. Do pewnej modyfikacji powinno dojść, ale ten program zostanie. Pytanie, co dalej są w stanie przedstawić ugrupowania opozycyjne. Brakuje jasnych, klarownych, prostych propozycji. Sześciopak, o którym słyszeliśmy na konwencji Koalicji Obywatelskiej - te hasła nie są rozwijane i kontynuowane. Platforma i Nowacka nie są w stanie podtrzymać zainteresowania tym tematem - tłumaczył Jacek Nizinkiewicz.
- PiS znajduje hasła, które padają na podatny grunt, potrafi je jasno przedstawiać i potrafi się uwiarygodnić. Mówiono, że nie ma pieniędzy na 500 plus, a udało się. Na razie to PiS potrafi znaleźć klucz do serc Polaków, czyli głosów, a nie opozycja - podkreślił dziennikarz.
Rafał Woś dodał, że najciekawszą obecnie propozycję z partii opozycyjnych ma PSL. Ludowcy proponują m.in. rezygnację z opodatkowania emerytur.
Czytaj też: PiS obiecuje 500 plus dla emerytów. Skąd pieniądze? Wg eksperta za wyborczy pomysł zapłacą najbogatsi>>>
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- o sytuacji Barbary Nowackiej w Koalicji Obywatelskiej;
- dlaczego Polska lat 90. nie wprowadziła programów pomocowych dla rodzin.
