Prof. Witold Modzelewski stawi się we wtorek przed komisją ds. VAT. "Uczył firmy, jak unikać podatku"

- Doradzał firmom, które starały się płacić jak najmniejszy VAT. Uczył, jak unikać podatku, teraz tą wiedzą może podzielić się z komisją - komentuje rzecznik PO Jan Grabiec.

Sejmowa komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT-u w czasach rządów PO-PSL przesłucha we wtorek pierwszego świadka.

Będzie nim związany z Prawem i Sprawiedliwością prof. Witold Modzelewski, wiceminister finansów na początku lat 90, specjalizujący się w prawie gospodarczym.

Naukowiec od dawna przekonuje, że zapisy w prawie podatkowym, które doprowadziły do ogromnych wyłudzeń podatku VAT, to efekt złej woli.

"Doradzał, jak unikać VAT"

Zdaniem posła Jana Mosińskiego z PiS, zeznania prof. Modzelewskiego przed komisja, będą bardzo wartościowe.

- Myślę, że twórca polskiej polityki podatkowej jest doskonałym autorytetem, w sensie projekcji tego, co zamierzał tworząc to prawo, jakie cele chciał osiągnąć, nie tylko jako naukowiec, ale też jako minister finansów - przekonuje.

Czytaj też: Prześwietlić VAT za czasów PO i PSL? "PiS próbuje ugasić pożar wywołany nagrodami Beaty Szydło"

W to, że prof. Modzelewski został wezwany przed komisję nieprzypadkowo, nie wątpi także rzecznik PO Jan Grabiec.

- Doradzał firmom, które starały się płacić jak najmniejszy VAT. Uczył, jak unikać VAT, teraz tą wiedzą może podzielić się z komisją - komentuje.

Na kolejne przesłuchanie 9 października wezwany jest już za to były minister finansów w rządzie PO-PSL, Jan Vincent Rostowski

Uchwałę posłów PiS o powołaniu komisji śledczej ds. VAT, przygotowaną przez posłów PiS, Sejm przyjął na początku lipca tego roku.

Komisja ma zbadać prawidłowość działań rządów PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy.  Przyjrzy się okresowi od grudnia 2007 r. do listopada 2015 roku. W uzasadnieniu uchwały o komisji napisano, że w tym czasie doszło do rozszczelnienia systemu podatku VAT.

TOK FM PREMIUM