Adam Bielan: Nie wiem nic o żadnym używaniu botów. To były normalne działania kampanijne
"Gazeta Wyborcza" i Radio ZET poinformowały, że pomóc wygrać Andrzejowi Dudzie wybory prezydenckie miały boty, za którymi stała firma dawnych asystentów Adama Bielana. Świadczyć o tym mają dokumenty PKW, z których wynika, że sztab ówczesnego kandydata PiS w 2015 r. zawarł umowę ws. "automatycznych komentarzy", a dokładniej tworzenie nawet 1000 "wątków tematycznych" miesięcznie. W tym czasie miało powstawać pięć tysięcy wpisów.
Wicemarszałek Senatu stwierdził w TOK FM, że cała sprawa została opisana już rok temu przez tygodnik "Wprost". Zwrócił uwagę, że w artykule z sierpnia ubiegłego roku wspomniano, że rzeczona firma zajmowała się moderowaniem komentarzy na stronie Andrzeja Dudy.
Ale, jak dodał, w tekście pojawia się również wątek rzeczywistych botów działających na Twitterze. Wspomniał o automacie, który miał wyłapywać i podawać dalej wpisy na temat zagrożenia demokracji i konstytucji w Polsce. Przez nieco ponad pół roku miał on wysłać 134 tys. twittów. - Wychodzi 30 twittów na godzinę - mówił wicemarszałek Senatu. - Wydaje mi się, że materiał na pierwszą stronę "Gazety Wyborczej" - ironizował.
Jan Wróbel dopytywał, czy wykorzystanie botów w kampanii wyborczej jest etyczne. - Ja nie wiem nic o żadnym używaniu botów - przekonywał Bielan i podkreślał, że umowa podpisana jest na moderowanie komentarzy. - Jest to wyraźnie napisane w zleceniu. Ta firma zajmowała się moderowaniem strony internetowej i profili w mediach społecznościowych. To są normalne działania kampanijne - dodawał. Wyjaśniał, że on nie był odpowiedzialny za kampanię w mediach społecznościowych.
"Nie jesteśmy naiwni"
- Nie jesteśmy naiwni, bardzo umiejętnie w ciągu ostatnich 3 lat wzmacniamy swój potencjał w relacjach z USA - przekonywał Bielan pytany o stan stosunków polsko-amerykańskich w dniu wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. A na dowód podawał to, co dzieje się wokół inicjatywy Trójmorza.
Od szczytu w Warszawie Amerykanie bardzo mocno inwestują w Trójmorze, które zaczęło pojawiać się w dokumentach amerykańskich jako cel strategiczny. Zdaniem polityka, inicjatywa jest bardzo lubianą za Oceanem sytuacją win-win - wszyscy wygrywają. - Amerykańskie firmy energetyczne, które szukają rynków zbytu dla swojego gazu skroplonego, my staramy się zrobić coraz więcej, żeby Polska była bardziej niezależna od gazu rosyjskiego - przekonywał Bielan.
Więcej na ten temat w rozmowie Jana Wróbla z Adamem Bielanem.
Więcej o wizycie Andrzeja Dudy w Waszyngtonie przeczytasz TUTAJ.
-
"Kreml de la creme". Dlaczego Kaczyński i Glapiński powinni wytłumaczyć się z rosyjskich tropów?
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- Miała trzy promile alkoholu i "opiekowała się" synkiem. Została zatrzymana i trafiła do aresztu
- Atak rekina w Egipcie. Władze: Schwytano drapieżnika, który zabił obywatela Rosji
- Coraz więcej zakażeń boreliozą w Polsce. W tym roku potwierdzono już ponad 4,9 tys. przypadków
- Donald Trump ogłosił, że postawiono mu zarzuty. Chodzi o przetrzymywanie niejawnych dokumentów
- Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open