Zdaniem komentatorów po wizycie Andrzeja Dudy w Waszyngtonie nie należy spodziewać się przełomu. Według Tomasza Walczaka z "Super Expressu" prezydent wróci z USA "z uściskami dłoni i zapewnieniem, że przyjaźń kwitnie jak nigdy dotąd".
Z kolei Zbigniew Parafianowicz z "Dziennika Gazety Prawnej" stwierdził w Poranku Radia TOK FM, że wydaje się, iż zapoczątkowany zostanie kontrakt na system artylerii rakietowej Homar. - Mówi się o czymś na wzór listu intencyjnego. To ma być transakcja pakietowa. My kupimy homary, a Amerykanie mają sprowadzić batalion do Polski, szkolić itp. Dysponowanie takimi zestawami artyleryjskimi ma znaczenie - podkreślił dziennikarz.
Skazani na sojusz z Trumpem?
Eliza Olczyk z tygodnika "Wprost" zaznaczyła, że o ile sam prezydent Donald Trump wydaje się nieprzewidywalny, o tyle otaczająca go administracja "sprowadza go na właściwe ścieżki, jeśli on gdzieś skręci".
- Uważam, że na tych transakcjach wojskowych z USA wychodzimy średnio. Kupiliśmy F16, wywaliliśmy straszne pieniądze, ale z nimi były cały czas problemy - stwierdziła publicystka.
- W ogóle relacje z USA są kosztowne - dodał Tomasz Walczak.
Zbigniew Parafianowicz przypomniał, że system Homar również nie będzie kosztować mało. - Ale to jest kupowanie bezpieczeństwa. Nie mamy za dużego wyboru. Budowanie sojuszy w przypadku Polski to nie jest supermarket, że dzisiaj z Wielką Brytanią, a jutro z Francją - podkreślił gość TOK FM oraz tłumaczył, że do pewnego stopnia działa to w ten sam sposób również w przypadku USA: - Są dwa kraje w Europie Środkowej, które mogą być jakimś czynnikiem w powstrzymywaniu Rosji: Polska i Rumunia. Nie wyobrażam sobie, żeby nagle ktoś w Stanach zdecydował o przeniesieniu obecności baz gdzieś indziej.
Czytaj też: Pierwsza oficjalna wizyta Andrzeja Dudy w Białym Domu. Dziś spotkanie z Donaldem Trumpem
- Jest ryzyko w tym, że stawianie na Trumpa trochę każe wybierać Polsce pomiędzy USA a Europą, bo stosunki są obecnie złe. Niemcy są naszym najważniejszym partnerem gospodarczym. Wybieranie między bezpieczeństwem militarnym a ekonomicznym nie jest dobre - wyjaśniał dalej dziennikarz.
- A my w dyskusjach europejskich nie uczestniczymy, bo sami skazaliśmy się na margines, ponieważ zaczęliśmy bezsensowne, z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, wojny, jak o sądownictwo. Przez to jesteśmy skazani na to, że musimy z Trumpem negocjować - dodał z kolei Walczak.
- Spór z Komisją Europejską uniemożliwia lewarowanie pozycji Polski. Ale co do zasady uważam, że inicjatywy obronne promowane przez np. Francję czy Niemcy nigdy nie dadzą Polsce bezpieczeństwa - podsumował Parafianowicz, tłumacząc, że nasi zachodni sąsiedzi nie uważają Rosji za zagrożenie.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- o małej ustawie reprywatyzacyjnej;
- o wyborach samorządowych 2018 w Polsce;
- o zawieszeniu członkostwa nowej KRS w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa;
- czy prezydent Andrzej Duda wróci z Białego Domu z systemem Homar.
