Ile musimy zapłacić, by kupować mniej gazu od Rosji? Andrzej Duda w USA porozmawia o LNG
Dzisiaj (18 września) prezydent Andrzej Duda spotka się w Białym Domu z amerykańskim przywódcą Donaldem Trumpem.
- Przede wszystkim wizyta ma charakter polityczny i potwierdza, że okres napięcia wywołany przez PiS ustawą o IPN został domknięty. Inaczej wizyta nie doszłaby do skutku - stwierdziła w magazynie EKG dr Lidia Adamska, była członkini zarządu Giełdy Papierów Wartościowych.
Wizyta Andrzeja Dudy w Białym Domu: ile zapłacimy za dywersyfikację?
Jak zaznaczyła gościni TOK FM, w oficjalnych wypowiedziach mowa jest o poruszeniu podczas spotkania kwestii militarnych, energetycznych i gospodarczych, choć w tych ostatnich ekspertka nie przewiduje, aby wizyta miała przynieść większe skutki. Podkreśliła jednak, że Stany Zjednoczone są dla Polski istotnym partnerem handlowym: - W eksporcie udział USA wynosi ok. 3 proc, podobnie w imporcie, co plasuje USA w pierwszej dziesiątce naszych partnerów handlowych.
Czytaj też: Skazani na sojusz z Trumpem? "Spór z KE uniemożliwia lewarowanie pozycji Polski"
Dr Adamska rozmowę o energetyce również postrzega na płaszczyźnie politycznej, z punktu widzenia relacji USA-Europa-Polska-Rosja. Ekonomistka zaznaczyła, że ważne, w jaki sposób Polska "stara się pozycjonować siebie w tym układzie, w sytuacji napięć z Unią Europejską".
- Dogadanie się z USA w obszarze energetycznym z pewnością będzie miało znaczenie także w relacji do Rosji, natomiast aspekty ekonomiczne zakupu gazu skroplonego przez Polskę ze Stanów, w ramach dywersyfikacji, pozostawiają duży obszar niewiedzy. Pojawia się pytanie, ile jesteśmy gotowi za tę dywersyfikację zapłacić - zastanawiała się gościni Aleksandry Dziadykiewicz, podkreślając, że skroplony gaz amerykański jest znacząco droższy od surowca sprowadzanego zza wschodniej granicy.
Wizyta Andrzeja Dudy w Białym Domu: system rakietowy Homar
Z kolei Janusz Jankowiak z Polskiej Rady Biznesu przypomniał, że efektem wizyty może być mało przyjemny dla Polski wymiar ekonomiczny.
- Chodzi o zakup sprzętu wojskowego i rakiet. Bo jak się wydaje 8 mld zł z zerową korzyścią dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, to jest się nad czym pochylić - zauważył główny ekonomista organizacji.
Jak stwierdził w Poranku Radia TOK FM Zbigniew Parafianowicz, w Waszyngtonie może dojść bowiem do podpisania listu intencyjnego w sprawie zakupu przez Polskę systemu artylerii rakietowej Homar.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj podcastu!
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- TOK FM gra z WOŚP! Licytuj kawę do "Poranka TOK FM", udział w audycjach czy 100-letni Dostęp Premium [LISTA LICYTACJI]
- "Nigdy nie wiemy, czym może się skończyć infekcja". 31. Finał WOŚP na walkę z sepsą. "Kluczowe są sprzęt i czas"
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania