Złote? Wielkie? Przede wszystkim zdrowe! Jak dbać o serce, by służyło jak najdłużej?

30 września obchodzimy Światowy Dzień Serca. Jak dbać o ten najważniejszy w naszym ciele mięsień? Jak sprawić, by serce było zdrowe, a leki niepotrzebne.

Serce - już samo to słowo budzi emocje. Występuje w wielu kontekstach: mieć serce do czegoś, mieć je na dłoni, kamień spadł mi z serca, otworzyć przed kimś serce, podbić je, zranić. To symbol uczuć: miłości i dobroci. O kimś złym mówimy z kolei - ten człowiek nie ma serca.

Dla wielu z nas nie jest to taki sam narząd, jak inny. Jednak dla lekarza serce to po prostu mięsień tłoczący krew. Fakt, że najważniejszy!

Czytaj też:  Pan Mieczysław ma sztuczne serce... w plecaku. Jako pierwszy w Polsce

Jak działa zdrowe serce?

Serce wzorcowe to takie, przez które przepływa 6 litrów krwi na minutę. Kurczy i rozkurcza się 70 razy w ciągu 60 sekund. Każdego dnia serce pompuje ponad sześć ton krwi. Przemierza ona tętnicami i żyłami nawet 100 tysięcy kilometrów.

Bez krwi nasz organizm umiera, bo to ona jest nośnikiem niezbędnego do życia tlenu. A to właśnie pośrednio serce dostarcza każdej komórce organizmu to życiodajne paliwo. Bez tlenu niemożliwe jest utrzymanie jakiejkolwiek aktywności naszego organizmu - na poziomie komórek, tkanek, organów i układów.

Co robić, by serce nie sprawiało nam kłopotu?

Po pierwsze - ruszać się!

Złota zasada jest taka: trzy razy w tygodniu, przez minimum 30 minut, trzeba się ruszać tak, by tętno przekraczało 120 uderzeń na minutę.

Najlepsza forma wysiłku jest równocześnie najprostsza - to marsz, może być z kijkami. Oprócz tego dobre dla zdrowia serca jest kontrolowane bieganie, jazda na rowerze, pływanie, aerobik.

Po drugie - nie palić papierosów

Osoby palące są 2-4 razy bardziej narażone na wystąpienie zawału serca i umierają przeciętnie 10 lat wcześniej.

Palenie zwiększa krzepliwość krwi, substancje toksyczne uszkadzają ściany tętnic, a transport tlenu do tkanek nie jest bezproblemowy.

Rzucenie palenia daje spektakularny efekt - ryzyko zawału, udaru mózgu, zakrzepów zmniejsza się nawet o 50 procent.

Po trzecie - kontrolować masę ciała

I trzecie przykazanie: zdrowo jeść, czyli spożywać dużo warzyw i owoców, a mało tłuszczów zwierzęcych i cholesterolu.

I tu pojawia się słowo cholesterol. Ten zły - LDL o niskiej gęstości odpowiada za powstawanie płytki miażdżycowej w tętnicach. Jej pęknięcie powoduje powstanie zakrzepu, zamknięcie tętnicy wieńcowej i zawał serca. Obniżenie stężenia cholesterolu LDL we krwi znacznie zmniejsza więc ryzyko wystąpienia zawału.

Co jeszcze?

  • Kontroluj ciśnienie tętnicze. W warunkach domowych, w spoczynku nie powinno ono przekraczać 140/90 mmHg.
  • Sprawdzaj stężenie glukozy we krwi. Chorzy z cukrzycą częściej chorują na serce. Szybciej występują u nich zmiany miażdżycowe, także w innych tętnicach, a choroby serca mają cięższy przebieg.

  • Lecz stany zapalne: próchnicę, chorób dziąseł, infekcje grypowe - mają one znaczenie w rozwoju miażdżycy.

  • Nie daj się stresowi i naucz się wypoczywać.

  • Ograniczaj spożycie alkoholu - możesz wypić maksymalnie 10-30 g dziennie. Alkohol spożywany w nadmiarze bezpośrednio i pośrednio niekorzystnie wpływa na serce i naczynia krwionośne.

Czytaj też:  "Wiem, z czym się wiąże taka choroba". Polka przejdzie 600 km, aby wesprzeć chorych na raka

Jaki wpływ na twoje zdrowie mają smartfony? [BARTEK RYSUJE]

TOK FM PREMIUM