Jaki jest podział obowiązków w polskich domach? "Mężczyzna, który zmywa naczynia wciąż jest bohaterem"
Z najnowszych badań CBOS wynika, że zdecydowaną większość obowiązków domowych nadal wykonują kobiety. Jedynie drobne naprawy oraz zlecanie usług fachowcom to zadania, które spoczywają głównie na mężczyznach.
Zadania „typowo kobiece" pozostają takimi mimo upływu czasu, a zadania „typowo męskie" coraz częściej są wykonywane wspólnie lub zamiennie.
- Coraz częściej, takie prace jak wyrzucanie śmieci czy drobne naprawy, które wcześniej uznawano za męską domenę, są wykonywane zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety - komentuje wyniki badań dr Elżbieta Korolczuk z Uniwersytetu Soderntorns w Sztokholmie.
Związki partnerskie są modne, ale trudniej z ich realizacją?
Zdaniem socjolożki "za deklaracjami o związkach partnerskich nie idą czyny".
- Mamy do czynienia z coraz większą liczbą osób w Polsce, które uważają, że równość płci oraz równość w dzieleniu się obowiązkami zawodowymi i domowymi jest ważna, ale z badania wynika, że niekoniecznie przekłada się to na praktykę - wyjaśnia.
- Okazuje się, że większość codziennych prac szczególnie tych uznawanych za typowo kobiece, jak zmywanie, gotowanie, sprzątanie, nikt nie chce wykonywać. Robią to, więc osoby, które są strukturalnie słabsze, czyli kobiety - tłumacz badaczka.
Według dr Korolczuk jest to odzwierciedlenie sposobu, w jaki tego typu prace domowe są traktowane w społeczeństwie. - Wykonują je osoby, które są uznawane za mniej wykształcone. Mające mniej możliwości rozwoju w pracy, osoby starsze, migranci, migrantki - zaznaczyła.
- To tendencja, którą widać we wszystkich krajach wysoko rozwiniętych. Nie cenimy tego typu prac. Nie są prestiżowe. Nie są wysoko płatne - podkreśliła badaczka.
Mężczyzna zmywający naczynia to nadal bohater?
Z kolei prowadząca program, Agata Kowalska, zastanawiała się, dlaczego podział obowiązków niewiele zmienia się skoro polskie filmy i seriale przesycone są opowieścią o partnerskim modelu rodziny.
- W praktyce wciąż mężczyzna, który zmywa naczynia, jest "bohaterem dnia". Tym, który zrobił coś niesamowitego i zmył brudne naczynia. Nie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy tego typu zachowania są częścią modelu męskości - tłumaczy socjolożka.
- Czy to jest aż tak trudne do przełamania? - zapytała dziennikarka.
- Bardzo trudne. Dlatego, że kobiety są mocno ugruntowywane w przekonaniu, że jest to ich obszar kompetencji. I jest to coś, na czym powinny się znać. Mamy też całą sferę szkoły i edukacji, która utwierdza je w przekonaniu, że są obowiązki naturalne dla kobiet i naturalne dla mężczyzn - mówiła dr Korolczuk.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- Dlaczego mężczyźni nie biorą urlopów rodzicielskich?
- Ile mniej wolnego czasu mają kobiety od mężczyzn?
- Czy opieka nad dzieckiem może być gratyfikacją?
-
Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
-
Warszawa. Ktoś podszył się pod działkowców z Mokotowa? "Sytuacja jest dość dziwna"
- Anna Wacławik-Orpik z Radia TOK FM z tytułem Mistrza Mowy Polskiej
- Centralny Rejestr Wyborców. Co warto wiedzieć i jak go znaleźć?
- Zełenski "podeptał przyjaźń polsko-ukraińską"? Ekspertka: To pragmatyzm polityczny
- "To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
- Krzysztof Hetman przyniósł marszałkowi melisę w prezencie. "Na uspokojenie"