Powstanie komisja ds. nadużyć seksualnych wśród księży? "Kościół nie będzie sędzią w swojej sprawie"
Wczoraj Stowarzyszenie Nie lękajcie się opublikowało mapę miejsc, w których polscy duchowni dopuszczali się molestowania seksualnego nieletnich. W ciągu doby strona odnotowała 700 tys. wejść.
- Otrzymaliśmy też ponad 100 zgłoszeń o nadużyciach seksualnych w przestrzeni Kościoła. Buduje się atmosfera sprzyjająca w końcu temu, aby pokrzywdzeni uzyskali osąd społeczny. Aby przestali czuć się winni. Oni tego bardzo potrzebują - powiedział mec. Artur Nowak, prawnik, współautor książki "Żeby nie było zgorszenia. Ofiary mają głos".
Czytaj też: "Tworzy system oligarchii o charakterze mafijnym". Prof. Bartoś o Kościele w Polsce
To dopiero początek drogi
Jak powiedział mec. Nowak, cała machina ujawniania przestępstw seksualnych w Kościele rozpoczęła się od dwóch ważnych zjawisk: po pierwsze ujawnienia "wielkich afer pedofilskich", po drugie - "nacisku opinii publicznej".
- Decyzje o przeniesieniach, ukrywaniach księży podejmowali konkretni biskupi - stwierdził mecenas Nowak.
Jednocześnie zauważył, że o przestępstwach seksualnych wśród polskich duchownych będzie się mówiło coraz częściej.
- Jesteśmy w kontakcie z organizacjami międzynarodowymi, np. amerykańskimi. Ich przedstawiciele nam tłumaczą: jesteście na początku drogi. To, co dzieje się u nas, miało miejsce w Stanach Zjednoczonych w latach 80. XX wieku. Dziś media amerykańskie nazywają Kościół zorganizowaną grupą przestępczą - powiedział mec. Artur Nowak, podkreślając, że w Polsce sprawcy przemocy seksualnej są nadal ukrywani i bronieni.
- Przy okazji tworzenia mapy pedofilii zauważyliśmy przedziwną wędrówkę księży: po ujawnieniu skandalu ślad po nich ginie. Są jak gorące kartofle, przerzucani po parafiach. I trafiają co chwila na nowe łowisko - powiedział.
Dodał też, że wiele informacji i nazwisk dociera także od samych księży, często wysoko postawionych - również tych, którzy sami byli za młodu molestowani.
- I oni mówią o obecnej atmosferze paniki w Kościele - mówił prawnik.
"Należy zbadać wszystkie przypadki od 1945 roku"
Dzień po publikacji mapy, nad możliwością stworzenia specjalnego zespołu badającego sprawę nadużyć seksualnych wobec dzieci w kościele katolickim, rozmawiali w Sejmie politycy i przedstawiciele organizacji pozarządowych: Nowoczesnej, Partii Razem, Zielonych i koła Liberalno-Społecznych.
Ustalono, że ruszą prace nad specjalną komisją do spraw przestępczości seksualnej księży. Natomiast nad całościowym raportem na temat wykorzystywania małoletnich przez duchownych pracują także poszczególne diecezje. I zgodnie z zapowiedzią prymasa Wojciecha Polaka, dokument ma być gotowy do końca listopada.
- To oczywiste, że Kościół nie może być sędzią w swojej sprawie. Zadaniem komisji miałoby być przede wszystkim przestudiowanie wszystkich akt duchownych - powiedział gość audycji Analizy.
Jak tłumaczył, ceniony przez niego naukowiec - ksiądz prof. Kobylański, który tym tematem zajmuje się od 20 lat - powiedział, że komisja miałaby sens, jeśli przebadałaby wszystkie przypadki od 1945 roku. A te wszystkie dane wciąż są niejawne.
- Kościół zostanie zmuszony do ich ujawnienia. W lutym przyszłego roku Papieżowi Franciszkowi zostanie przekazany raport na temat biskupów polskich, którzy są uwikłani w pedofilię - zapowiedział prawnik.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj audycji! Dowiesz się:
- Dlaczego - według mec. Nowaka - w komisji powinni się znaleźć także przedstawiciele kościoła?
- Czy obecnie jest w ogóle możliwa zmiana prawa w kwestii ujawnienia kościelnych dokumentów?
Czytaj też: Marsz "Ręce precz od dzieci". Powstała mapa pedofilii w polskim Kościele
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Katarzyna Lubnauer straci immunitet? Komisja jest na "tak". Wszystko przez Łukasza Piebiaka
- Sensacji nie było. PiS w Sejmie odrzucił wszystkie poprawki Senatu do noweli ustawy o SN
- Ustawa wiatrakowa. Sejm podjął ważne decyzje ws. odległości wiatraków od domów
- KO przed Zjednoczoną Prawicą, ale o włos. Pięć partii w Sejmie
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej
- Cichanouska w Senacie: "Wśród bohaterów, którzy łączą Polskę i Białoruś jest także Andrzej Poczobut"