Metropolita katowicki nie wybiera się na "Kler": Kino to nie miejsce do rozprawiania się z grzechem
Kler - po zaledwie 10 dniach wyświetlania obejrzało już ponad 2 i pół miliona widzów i film osiągnął już status największego hitu frekwencyjnego tego roku.
Najnowszy obraz Wojciecha Smarzowskiego - pod względem oglądalności wyprzedził takie filmy jak Kobiety mafii Patryka Vegi, który na ponad 2 miliony sprzedanych biletów pracował przez sześć tygodni wyświetlania.
"Znam własne grzechy"
Mimo to metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc w rozmowie z reporterem TOK FM deklaruje, że na "Kler" się nie wybiera, bo jak przekonuje - nie ma takiej potrzeby.
- Znam własne grzechy. Znam także grzechy księży, a jeśli chodzi o grzechy to właściwym miejscem do rozprawiania się z grzechem jest sakrament pokuty. Niekoniecznie sala kinowa - powiedział metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc.
Przypomnijmy, że "Kler" Wojciecha Smarzowskiego został uhonorowany między innymi nagrodą specjalną oraz nagrodą publiczności podczas festiwalu polskich filmów fabularnych w Gdyni.
-
Oto zwycięzca Marszu Miliona Serc. "Nie jest dziadersem jak Tusk czy Kaczyński"
-
Co dalej ze stopami procentowymi? "Reakcja złotego może być makabryczna"
-
Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
-
Mieszkańcy Bydgoszczy mają dość "autobusów widmo". Prezydentowi też puszczają nerwy
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
- Co z wakacjami kredytowymi po wyborach? Debata osób kandydujących do parlamentu
- Nowe wątki afery wizowej. "Tak skopanej operacji jeszcze nie widziałem"
- Nowy sondaż po Marszu Miliona Serc. Kaczyński może czuć na plecach oddech Tuska
- Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nowe informacje od strażaków
- Chat GPT ma zyskać głos i wzrok, czyli nowości AI. I ważny proces o "przyszłość internetu"