Gdy wygra Trzaskowski, PiS nie da na metro? Zandberg: Działania partii rządzącej to polityka azjatycka
Piotr Guział ostrzegł przed głosowaniem na Rafała Trzaskowskiego. Napisał, że jeśli Warszawa wybierze go na prezydenta miasta, będzie na lata odcięta od funduszy na budowę metra, obwodnicy i mostów. Z kolei Patryk Jaki przyznał w Polsat News: "Trudno, żeby nasz rząd finansował mosty dla Rafała Trzaskowskiego".
- Straszenie ludzi, że mają zagłosować tak, jak partii rządzącej się podoba, bo inaczej zakręcony zostanie kurek z pieniędzmi, to polityka azjatycka - skomentował Adrian Zandberg z Partii Razem.
"Barbara Nowacka - anemiczne lewe skrzydełko"
W trakcie programu prowadzący audycję Piotr Kraśko przypomniał, że politolog prof. Radosław Markowski zaapelował do Partii Razem, by wzięła udział w łączeniu sił politycznych przeciwko PiS. Czy to dobry pomysł?
- Jeżeli zbije się opozycję w jeden bezideowy amalgamat, to skończy się to małą frekwencją wyborczą. Nikt nie pójdzie zagłosować na partię, w której są politycy od Giertycha do Zandberga - stwierdził gość Radia TOK FM, dodając, że: "demokracja polega na tym, aby ludzie mieli prawo wyboru".
Stwierdził również, że jeśli chcemy, aby PiS nie zdobyło większości konstytucyjnej, to należy stworzyć "możliwie pluralistyczną opozycję".
- Platforma Obywatelska lubi zbierać przystawki, więc znalazła sobie anemiczne lewe skrzydełko w postaci Barbary Nowackiej. Po jej przyjęciu poparcie dla Koalicji Obywatelskiej spadło, a nie wzrosło - ocenił polityk.
Adrian Zandberg stwierdził, że najważniejszym zadaniem jest zmobilizowanie ludzi do tego, aby w niedzielę wyborczą poszli zagłosować.
- Jeśli chcemy obronić wartości konstytucyjne i demokratyczne, to musimy zmobilizować miliony ludzi, żeby chciało im się pójść w niedzielę i zagłosować. Będą chcieli to zrobić wtedy, kiedy zobaczą na listach wyborczych ludzi, z którymi się identyfikują i partie, do których jest im blisko - zaznaczył gość Piotra Kraśki.
"Podlizać się biskupowi i prawicowemu elektoratowi"
Gość Radia TOK FM skomentował również głośną sprawę lubelskiego Marszu Równości. - Nie może być tak, że ktoś zakazuje marszu, bo chce podlizać się biskupowi i prawicowemu elektoratowi. To jest klasyka PO. Zamiast się bić z PiS, podlizują się prawicy - ocenił Zandberg.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
- Wizyta youtubera za 1,1 mln zł z publicznej kasy. Zaprosiła (i zapłaciła) Polska Fundacja Narodowa
- "Jałowa" dyskusja o wspólnej liście opozycji. Dlatego Marek Borowski proponuje "substytut"
- Zmiany w Kodeksie pracy 2023 dotyczące pracy zdalnej. Nowe obowiązki pracowników i pracodawców
- Konflikt cypryjski. Nowy podcast "Niebezpieczne związki"
- Rezygnacja z PPK 2023