"Mroczny i pesymistyczny" obraz sądownictwa. "Problem z naciskami może być większy, niż sądzimy"
Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia przygotowało raport, z którego wynika, że 90 procent sędziów jest zaniepokojonych stanem praworządności w naszym kraju. Badanie miało formę anonimowej i dobrowolnej ankiety, która została rozpowszechniona wśród prawie 2200 sędziów.
Ta sama liczba osób oceniła, że KRS, Trybunał Konstytucyjny oraz sądownictwo są bardziej upolitycznione niż wcześniej. Z kolei 15 procent respondentów zadeklarowało, że spotkało się bezpośrednio z naciskami politycznymi.
- Nasz raport przedstawia sytuację w sposób dramatyczny, mroczny i pesymistyczny. Wydawało się, że problem dotyczy jedynie garstki osób. Natomiast raport pokazał, że większość ankietowanych sędziów ocenia zmiany przez reformy rządowe, jako bardzo istotny stan zagrożenia dla niezależności sądów - mówiła w TOK FM sędzia Urszula Żółtak z Iustitii.
Jak oceniła, w konsekwencji będzie to miało wpływ na "prawo obywateli do sprawiedliwych wyroków".
- O ile w większych miastach jest bardzo dobra wymiana informacji i wsparcie, to w małych ośrodkach problem z naciskami politycznymi może być dużo większy, niż sądzimy. Być może sędziowie w takich miejscach boją się - podkreśliła sędzia Żółtak.
I dodała, że problem dotyka bezpośrednio ludzi, którzy korzystają z usług sądów.
- Trzeba to oceniać bardziej ogólnie, niż w kontekście pojedynczych orzeczeń. Problem może się pojawić w przypadku spraw cywilnych w małych miejscowościach, gdzie lokalni politycy mogą wywierać presję. Dlatego problem jest dużo szerszy, niż tylko te przypadki, które zostały nagłośnione - ostrzegła w rozmowie z Piotrem Maślakiem.
Czytaj też:Igor Tuleya o przesłuchaniach: To był dopiero wstęp. Czekają nas gorące dni
Skazani za poglądy?
W raporcie opisano konkretne, ujawnione przez media przykłady "działań podejmowanych przez osoby lub organy w stosunku do sędziów, w związku z ich działalnością orzeczniczą lub wypowiedziami publicznymi".
Wśród sędziów, których dotknęła taka sytuacja znaleźli się m.in. Waldemar Żurek, prezes Iustitii Krystian Markiewicz, Olimpia Barańska-Małuszek, prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf czy Igor Tuleya. Każdy z nich publicznie krytykował zmiany wprowadzane przez rządzących w polskim systemie sądownictwa. W sumie opisano w raporcie 19 takich przypadków.
Jednym z najgłośniejszych jest sprawa sędziego Igora Tulei, który bardzo często wypowiadał się krytycznie w mediach na temat reformy sądownictwa oraz nowej KRS. Wobec niego skierowano postępowanie dyscyplinarne. Sędzie Tuleya już dwukrotnie w ciągu ostatniego miesiąca był wzywany na rozmowę do rzecznika dyscyplinarnego Krajowej Rady Sądowniczej.
- A w przypadku np. sędziego warszawskiego Wojciecha Łączewskiego zarzuty dotyczą rzekomego ujawnienia przebiegu narady. Z kolei sędzia Kożuchowska-Warywoda to była sprawa wystawienia jej oceny przez Krystynę Pawłowicz na posiedzeniu KRS, która ubiegała się w Radzie o stanowisko sędziego sądu administracyjnego. Zwrócono wtedy uwagę, że sędzia jest upolityczniona i "donosiła do Brukseli - powiedziała sędzia Urszula Żółtak.
Czytaj też: Sędzia ma kłopoty, bo krytykuje działania rządu? "W praworządnym państwie nie można karać za poglądy"
Radio TOK FM i Wyborcza.pl teraz w jednym pakiecie - wygodniej i aż o 50% taniej. Takiej oferty nie było jeszcze nigdy! Sprawdź szczegóły >>>
-
Radlin jak śląskie Pompeje? Mieszkańcy żądają wyjaśnień. "Nie wiemy, co na nas spadło"
-
Co Błaszczak ujawnił w spocie, a co przemilczał? Ekspert odsłania kulisy manipulacji PiS
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
PZPN ogłosił nazwisko nowego trenera piłkarskiej reprezentacji polski
-
Zatrzymanie Gajewskiej to nie jedyne "dziwne" zachowanie policji w Otwocku. "Dostali rozkaz"
- Generał Skrzypczak poruszony doniesieniami o inwigilacji. "Nie wiem, czym sobie zasłużyłem"
- Holland i Tusk bohaterami nowego spotu PiS. "Polacy oczekują potępienia filmowych kłamstw"
- Ile kosztuje restrukturyzacja firmy?
- Lublin zachęca cudzoziemców do głosowania w budżecie obywatelskim. Ale dlaczego po polsku?
- Opera na obrzeżach Łazienek Królewskich. Część mieszkańców oburzona. "Co oni robią?"