Koalicja Obywatelska chce odwołania premiera. "Kłamca i tchórz"
Podczas konwencji regionalnej, lider Platformy Obywatelskiej nazwał urzędującego premiera "kłamcą" i "tchórzem".
Czytaj też: Premier Morawiecki sprostował swoją nieprawdziwą wypowiedź o budowie dróg i mostów za czasów PO
- Nie może być premierem Polski ktoś, komu udowodniono kłamstwo. Kto mówił “ludzie są tacy głupi, że to działa”. To było o was, o mnie, o każdym z nas. Jak bardzo trzeba gardzić Polakami, żeby tak mówić? - pytał Schetyna.
Polityk odniósł się też do powołania przez prezydenta Andrzeja Dudę 27 osób na sędziów Sądu Najwyższego:
- Prezydent złamał kolejny raz prawo. Nie ujdzie to mu bezkarnie. Panie i panowie sędziowie, którzy bezprawnie połasiliście się na sędziów Sądu Najwyższego, oddacie narodowi polskiemu każdą nienależną złotówkę - zapowiadał.
Schetyna stwierdził też, że w Wielkopolsce PiS nigdy nie wygra wyborów samorządowych, bo tam - jak mówił - "szanuje się porządek w szkole, gospodarce, armii i całym państwie".
Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin w reakcji na słowa Schetyny zapowiedział już, że wniosek o odwołanie premiera nie zostanie przyjęty.