Patryk Jaki wstydzi się swojej partii? "Ma doświadczenie w rzucaniu legitymacji partyjnej"
Patryk Jaki podczas "Debaty Warszawskiej" 12 października pokazał przed kamerami pismo, w którym rezygnuje z członkostwa w Solidarnej Polsce. Zaproponował, aby kandydat Platformy Obywatelskiej zrobił to samo. Miałoby to zapewnić w Warszawie bezpartyjną prezydenturę.
- Rafał Trzaskowski świetnie to zripostował, mówiąc, że rozumie Jakiego, który oddaje legitymację, bo należy do partii, której chyba się wstydzi - przypomniała w programie Wybory w TOK-u Izabela Leszczyna z PO.
Dodała, że Trzaskowski nie zachowa się w ten sam sposób, ponieważ nie ma takiego problemu ze swoją legitymacją partyjną.
- Patryk Jaki w jednym zdaniu teatralnie rzuca legitymację partyjną po to, żeby w drugim zdaniu powiedzieć przed milionami widzów, że jeśli on wygra wybory, to Warszawa będzie dofinansowana z budżetu państwa, którym dzisiaj dysponuje PiS. Tak jest wiarygodny. To pokazuje, że Patryk Jaki ma ludzi za głupców. Jak premier Morawiecki - komentowała zachowanie kandydata Zjednoczonej Prawicy polityczka.
czytaj też: Koalicja Obywatelska chce odwołania premiera. "Kłamca i tchórz"
Marek Borowski stwierdził z kolei, że koszty, które "są niezbędne, aby Patryk Jaki wykonał swoje obietnice, są tak ogromne, że żaden rząd nie jest w stanie takich pieniędzy dać". - W związku z tym, te rzekome gwarancje, o których mówi Jaki, nie tylko są skandaliczne, ponieważ podpiera się rządem i mówi: jak ja będę prezydentem, to pieniądze będą, a jak nie będę, to ich nie będzie, ale również dlatego, że są puste. To podwójnie świadczy o tym, że Patryk Jaki jest po prostu kandydatem niewiarygodnym - podkreślił polityk.
To nie pierwsza legitymacja, którą rzucił Patryk Jaki
Senator Borowski zaznaczył, że wspierany przez PiS, kandydat na prezydenta stolicy, ma bogatą historię zmiany formacji politycznych, do których należał.
czytaj też: Dlaczego kandydaci "chowają" logo partii na plakatach? Dr Ewa Pietrzyk-Zieniewicz: To nie przypadek
- Jeśli chodzi o rzucanie legitymacji partyjnej, to pan Patryk Jaki jest bardzo doświadczony w tej sprawie. Kiedyś był w Platformie. Rzucił tę legitymację i przeniósł się do PiS. Następnie rzucił legitymację PiS-u - obrzucił wtedy PiS bardzo grubym słowem - i przeniósł się do Solidarnej Polski. Następnie razem z Solidarną Polską zapisał się do PiS-u, po czym w tej chwili znowu rzucił legitymację i jest znowu bezpartyjny. Rzucił legitymację Solidarnej Polski i wsiadł do autobusu PiS-u - przypomniał karierę polityczną wiceministra sprawiedliwości gość Dominiki Wielowieyskiej. Polityk uznał deklarowaną bezpartyjność Patryka Jakiego za żart.
"To są fałszywe stwierdzenia Platformy Obywatelskiej"
Dziennikarka zapytała polityka PiS, prof. Karola Karskiego, jak ocenia to, że Patryk Jaki wstydzi się swojego ugrupowania i chce się od niego odciąć.
- To są fałszywe stwierdzenia Platformy Obywatelskiej. Mamy pewien model, (to jest - red.) także nawiązanie do modelu prezydentury Polski, gdzie, choć prezydent nie ma prawnego obowiązku, wykształciła się pewna tradycja, że składa legitymację partyjną, jest apolityczny, jest osobą, która chce wszystkich jednoczyć - stwierdził gość TOK FM.
- Ale kampanię robi za pieniądze PiS - przypomniała prowadząca.
- Mamy świadomość, że prezydenci są wybierani przez konkretne ugrupowania, jako kandydaci, następnie są przez nie wspierani. Ale Patryk Jaki w ten sposób zadeklarował właśnie, że on, jeśli zostanie prezydentem, będzie chciał być prezydentem wszystkich Warszawiaków - tłumaczył prof. Karski.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- Jakie koło ratunkowe podała dziennikarka TVP Patrykowi Jakiemu podczas debaty;
- O Marszu Równości w Lublinie: czy powinniśmy chwalić policję?
- Czy Andrzej Duda dostanie czerwoną kartkę podczas następnych wyborów?
-
"Lex Tusk" to dopiero początek? Strach może popchnąć Kaczyńskiego "do najgorszych rzeczy"
-
Marsz 4 czerwca w Warszawie. "Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu". Godzina i trasa pochodu
-
Auto spadło w przepaść. Pięciomiesięczny chłopczyk trafił do szpitala
-
Joe Biden przewrócił się podczas ceremonii w Akademii Sił Powietrznych. Żołnierze pomogli mu wstać
-
Duda "nie rozumie" krytyki "lex Tusk" ze strony USA. "Błędy w tłumaczeniu"
- W co gra Duda w sprawie "lex Tusk"? Prawnik łapie się za głowę: Ekwilibrystyka. Nie potrafię się doszukać logiki
- Moskwa po ataku dronów. Putin "robi z tego prawie że sukces". Rosjanie wyjdą na ulice? "To jednak drąży"
- Ponad 2000 dzieci z Ukrainy bezprawnie deportowane na Białoruś. Wydano na ten cel 29 mln rubli
- Złe informacje dla kierowców. "Pierwszy raz od lutego wzrost cen diesla". Ile zapłacimy za paliwo?
- Był nacjonalistą, aż poznał lewaczkę. "Szedłem z nią do łóżka, a potem się z tego spowiadałem"