W Gdańsku Jarosław Wałęsa nie przechodzi do drugiej tury. "Mógł zebrać plusy ujemne za ojca"

W Gdańsku będzie druga tura. Dotychczasowy prezydent Paweł Adamowicz, startujący z własnego komitetu może liczyć na 36,7 proc.

Radio TOK FM i Wyborcza.pl teraz w jednym pakiecie - wygodniej i aż o 50% taniej. Takiej oferty nie było jeszcze nigdy! Sprawdź szczegóły >>>

W Gdańsku będzie druga tura. Dotychczasowy prezydent Paweł Adamowicz, startujący z własnego komitetu wg sondażu IPSOS może liczyć na 36,7 proc, w drugiej turze zmierzy się z Kacprem Płażyńskim (PiS), który dostał 32,3 proc. Jarosław Wałęsa (KO) zdobył 25,3 proc. głosów i nie wchodzi do drugiej tury. 

Czytaj więcej: Wyniki wyborów samorządowych 2018 według sondaży

Wynik Wałęsy jest największym zaskoczeniem wyborów w Gdańsku.

- Może Jarosław Wałęsa był za mało aktywny? A może trochę zbierał cięgi za ojca? Chociaż myślę, że za ojca mógł też zbierać “plusy dodatnie”. Jak widać,”plusy ujemne” jednak przeważyły - mówił podczas wieczoru wyborczego w TOK FM Andrzeja Rycharda z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.

Naukowiec zauważył też, że sondażowe wyniki pokazują, że Gdańszczanie pozytywnie oceniają prezydenturę Pawła Adamowicza i są do niej przywiązani.

TOK FM PREMIUM