Państwowa Inspekcja Pracy i Urząd Lotnictwa Cywilnego w PLL LOT. Chodzi o zwolnienia dyscyplinarne "wręczone" przez prezesa
Teraz cyfrową prenumeratę Radia TOK FM możesz wykupić we wspólnym pakiecie z Wyborcza.pl. Wszystko na jednym loginie i aż o 50% taniej! Sprawdź szczegóły >>>
Urzędnicy z Okręgowej Inspekcji Pracy sprawdzają zasadność dyscyplinarek, które prezes Rafał Milczarski na początku tygodnia "wręczył" (a raczej wysłał mailem) blisko 70. strajkującym pracownikom oraz badają wszystkie wątki w sprawie.
cd. LOT - protest
Chodzi, między innymi, o informacje pojawiające się w mediach, że do pracy ściągani są pracownicy, którzy przebywają na zwolnieniach lekarskich, oraz że skracane są wcześniej zaplanowane urlopy.
Czytaj też: "Nic nie potwierdzam, proszę mnie wypuścić". Szarpanina prezesa LOT ze związkowcami>>>
Pracownicy LOT-u, w tym piloci, stewardessy i stewardzi domagają się podwyżek i powrotu do zasad wynagradzania z 2010 roku. Ich postulaty dotyczą także zmiany formy zatrudnienia. Obecnie ponad połowa personelu nie jest zatrudniona na umowach o pracę, tylko prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą.
Władze firmy uważają, trwający od 18 października, strajk za nielegalny.
O interwencję, w sprawie konfliktu w PLL LOT, apelują do premiera związkowcy z OPZZ. Ale rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska stwierdziła wczoraj, że za "odpowiednie obszary" odpowiedzialni są prezesi spółek i ministrowie.
ULC też przyjrzy się sytuacji
Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego korzystając ze swoich uprawnień określonych w art. 21 ustawy Prawo lotnicze podjął wzmożone działania kontrolne nad Polskimi Liniami Lotniczymi LOT w obszarach operacyjnym i technicznym. Prezes ULC na bieżąco monitoruje sytuację przewoźnika. W wyniku przeprowadzonej 19 października inspekcji statków powietrznych PLL LOT stwierdzono niespójności dotyczące zajmowanych stanowisk przez niektórych członków załogi pokładowej. Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wezwał przewoźnika do złożenia wyjaśnień w tej sprawie. Kwestie pracownicze wykraczają poza kompetencje prezesa ULC.