"Wielka tragedia się nie stanie". Poseł PiS odpowiada przedstawicielom opozycji w sprawie 12 listopada
Radio TOK FM i Wyborcza.pl teraz w jednym pakiecie - wygodniej i aż o 50% taniej. Takiej oferty nie było jeszcze nigdy! Sprawdź szczegóły >>>
Ustawa w sprawie dodatkowego dnia wolnego - 12 listopada - wraca do Sejmu, bo senatorowie zgłosili poprawki. Jedna dotyczy tego, by dzień po Święcie Niepodległości zamknięte były centra handlowe. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami - wszystkie sklepy mogą być 12 listopada otwarte.
Czytaj też: Dodatkowy dzień wolny nie wszystkim sprawił radość. Ustawa przyjęta przez Sejm nastręcza sporo kłopotów>>>
- Jarosław Kaczyński wymyślił sobie, że chce mieć święto także 12 listopada. Teraz jest tłumaczenie, że Święto Niepodległości przypada w niedziele. Jakbyśmy o tym wcześniej nie wiedzieli! Można było więc wcześniej przygotować - ocenił w TOK FM Adam Szłapka.
Poseł Nowoczesnej przypomniał, że zgłoszona w minionym tygodniu ustawa, miała zaledwie pięć artykułów. - Dwa musiały być poprawiane już w Sejmie. To bubel prawny. Z Senatu ustawa wraca do Sejmu, a kolejne posiedzenie zaczyna się dopiero 7 listopada - wyliczał gość Wyborów w TOK-u.
Agnieszka Ścigaj oceniła, że sposób, w jaki politycy rządzącej prawicy organizują dodatkowy dzień wolny, doskonale pokazuje, jak stanowi się prawo w Polsce. - Ktoś "na górze" coś wymyśla, nie licząc się z konsekwencjami, jakie spadną na tego, kto będzie to prawo stosować. Do tego dodatkowego dnia trzeba było wcześniej przygotować przedsiębiorców, ludzi, który mają zaplanowane wizyty lekarskie, sprawy sądowe. To jest niedopuszczalne, żeby w takim trybie procedować ustawy, które mają daleko idące konsekwencje dla ludzi - uważa posłanka Kukiz'15.
Argumenty posłów opozycji próbował bagatelizować poseł PiS Łukasz Schreiber. - To jest kwestia jednego dnia. Jak rozumiem, jakaś wielka tragedia się nie stanie z tego powodu. Nie ma chyba powodów, by rozpaczać - mówił.
Dominika Wielowieyska dopytywała posła, o sens wprowadzania dodatkowego dnia wolnego.
- Przyzna pani redaktor, że nie mamy okazji na co dzień świętować stulecia niepodległości. Jak będzie ten dodatkowy dzień, to nic się nie stanie. Bardzo budująca jest troska przedstawicieli naszej opozycji, w sprawie tego, że będą straty dla budżety. Miliardy im uciekały przy okazji VAT-u przez ręce i nikogo to nie denerwowało - a teraz jeden dzień wolny i tragedia nastąpi - stwierdził.
- Proszę to powiedzieć ludziom, którzy mieli rozprawy sądowe zaplanowane na 12 listopada i będą musieli znowu czekać - ripostował Adam Szłapka z Nowoczesnej.
Czytaj też: Łukasz Schreiber: Wyniki pokazują trend wzrostowy dla PiS w wyborach samorządowych>>>
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj podcastu!
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
- Kiedy wypada Wielkanoc 2023?
- Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- Rosyjska rakieta uderzyła w blok w Zaporożu. Zełenski: Rosja ze zwierzęcą brutalnością ostrzeliwuje miasto
- Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
- Prowadził auto po kokainie, metamfetaminie i opiatach. Miał zakaz wsiadania za kółko