"Prezydent rozważa odesłanie ustawy do TK". A bez podpisu Andrzeja Dudy nici z wolnego 12 listopada
Radio TOK FM i Wyborcza.pl teraz w jednym pakiecie - wygodniej i aż o 50% taniej. Takiej oferty nie było jeszcze nigdy! Sprawdź szczegóły >>>
Michał Szułdrzyński nie ma wątpliwości, że z pałacu prezydenckiego wysyłane są "sygnały daleko idącego zadziwienia obecną sytuacją". - Andrzej Dera wczoraj mówił, że nie wie, jak postąpi prezydent Duda. A jeżeli tak mówi prezydencki minister, to jest to sygnał ostrzegawczy wysłany z partii rządzącej. Portal wpolityce.pl napisał, że nieoficjalnie prezydent zastanawia się, by tę ustawę zawetować. - Z tego, co wiem, prezydent jest bardzo niezadowolony z tej ustawy - mówił w Poranku Radia TOK FM dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Czytaj też: Kto będzie świętował 12 listopada? Senat chce, by zamknięte były centra handlowe
Według informacji Szułdrzyńskiego, Andrzej Duda rozważa skierowanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. - A to oznaczałoby, że nie byłoby święta 12 listopada - podkreślił dziennikarz. Jak mówił, prezydentowi nie podoba się - przede wszystkim - tempo prac nad ustawą. - Ci, którzy w PiS odpowiadają za obchody rocznicy stulecia odzyskania niepodległości, nie od dziś wiedzieli, że ten dzień wypada w niedzielę. Można było wcześniej zajrzeć do kalendarza - stwierdził gość TOK FM.
Rzecznik prezydenta zapewnił, na Twitterze, że ustawa o dodatkowym dniu wolnym zostanie przez Andrzeja Dudę podpisana. "Święto Niepodległości w tym roku jest wyjątkowe. Mija 100 lat od momentu gdy Polska wróciła na mapy Europy i Świata. Parlament podjął słuszną i oczekiwaną przez Polaków inicjatywę" - napisał Błażej Spychalski.
Coraz mniej czasu
Za przygotowanie ustawy, dzięki której w listopadzie tego roku mielibyśmy dodatkowy dzień wolny, posłowie Prawa i Sprawiedliwości wzięli się na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Sejmu. Ale w piątek senatorowie zgłosili poprawki, więc posłowie muszą ponownie zająć się przepisami.
Mogą to zrobić dopiero w tygodniu poprzedzającym jubileusz odzyskania niepodległości, na posiedzeniu zaczynającym się 7 listopada.
Czytaj też: "Wielka tragedia się nie stanie". Poseł PiS odpowiada przedstawicielom opozycji w sprawie 12 listopada
Pomysł dodatkowego dnia wolnego od początku budził sporo wątpliwości. Lekarze zwrócili uwagę, że tego typu regulacje ich nie obejmują, ale ogłoszenie wolnego 12 listopada poważnie skomplikuje im życie. Na przykład dlatego, że skoro działać nie będą przedszkola i szkoły, to pojawi się problem opieki nad dziećmi.
Podnoszono też pytania, co z osobami, które miały na 12 listopada zaplanowaną rozprawę sądową, wizytę u lekarza, zabieg czy egzamin.
Czytaj też: Dodatkowy dzień wolny nie wszystkim sprawił radość. Ustawa przyjęta przez Sejm nastręcza sporo kłopotów>>>
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
DOSTĘP PREMIUM
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- 500 plus na nowy okres. Wnioski już można składać do ZUS
- Chiński balon szpiegowski nad USA. Pentagonem przekonuje: Nie stanowi militarnego zagrożenia
- Szef CIA nie pozostawia złudzeń: Następne sześć miesięcy będzie krytyczne dla Ukrainy
- Czy w tę niedzielę sklepy będą otwarte? Niedziele handlowe 2023 [LISTA]
- Depresja Polaków może kosztować gospodarkę nawet 2 mld zł rocznie. "Ten stan szybko się nie poprawi"