Angela Merkel przyjeżdża do Warszawy. Czego możemy spodziewać się po polsko-niemieckich konsultacjach?
Teraz cyfrową prenumeratę Radia TOK FM możesz wykupić we wspólnym pakiecie z Wyborcza.pl. Wszystko na jednym loginie i aż o 50% taniej!
Sprawdź szczegóły >>>
W piątek (2 listopada) Angela Merkel przyjedzie do Polski na konsultacje międzyrządowe. Spotka się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim.
Prof. Klaus Bachmann, politolog z Uniwersytetu SWPS, tłumaczył w TOK FM, co z tego typu spotkań może wyniknąć oraz czy potwierdzona w poniedziałek (29 października) decyzja kanclerz Niemiec o rezygnacji z przewodzenia CDU może coś zmienić w jej relacjach z polskim premierem.
- Na tym najwyższym szczeblu w tej chwili, to nic nie zmienia. Problemy, które są, te różnice w interesach, w perspektywie, one zostają, takie jak były - podkreślił gość Filipa Kekusza.
- Na trochę niższych szczeblach może to doprowadzić do nawiązania takich międzyludzkich kontaktów między ministrami czy ich współpracownikami i z tego może coś wynikać. Ale to nie przełoży się na żadne konkretne decyzje teraz - tłumaczył profesor oraz dodał: - Raczej nie będą się już bać po prostu zadzwonić do swojego kolegi po drugiej stronie granicy. Albo umówią się, że za dwa miesiące będą coś omawiać.
Poprzednie konsultacje między rządami Polski i Niemiec odbyły się w 2016 roku.
Kto zostanie następcą Angeli Merkel?
Kadencja Angeli Merkel kończy się w 2021 roku. Kanclerz może jednak zostać odwołana ze stanowiska wcześniej, ponieważ nie będzie już miała poparcia swojej partii - CDU.
- Jest to możliwe. Myślę, że to jest nawet bardzo prawdopodobne w tej chwili - ocenił prof. Bachmann. Dodał, że obecne nastroje w chadecji wskazują, że na nowego szefa partii może zostać wybrany ktoś, kto nie należy do wielbicieli obecnej kanclerz.
Czytaj też: Co dalej z Niemcami po Angeli Merkel? Reiter: Nie pogrążą się w brunatnym fanatyzmie
Podkreślił, że sama ma również swoją kandydatkę na to stanowisko, "chociaż publicznie mówiła, że to otwarty konkurs i że nie będzie się w to wtrącać, że to sprawa partii". - Nieoficjalnie wiadomo, że jest to sekretarz generalna CDU, Annegret Kramp-Karrenbauer. Ona trzymałaby mniej więcej partię w takiej pozycji, w jakiej jest obecnie. Wszyscy pozostali kandydaci są mniej lub bardziej krytykami Merkel - tłumaczył.
Politolog dodał, że jeśli wybrany zostanie jeden z ostrzejszych krytyków obecnej kanclerz, oczywiste będą napięcia zarówno pomiędzy partią a rządem, jak i między SPD a CDU.
Kongres partii, na którym prawdopodobnie zostanie wybrany następca lub następczyni Angeli Merkel odbędzie się w grudniu.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- co zmiana szefa CDU będzie oznaczać dla Polski?
- czy politycy CDU mają Polskę "na radarach"?
- kim są pozostali kandydaci na szefa CDU?
-
Parczew zostanie drugim Medjugorie? "To może się rozwijać"
-
Uwaga na kleszcze. "Rehabilitacja trwa bardzo długo i nie wraca się do pełnego zdrowia"
-
Nieoficjalnie: Łukaszenka w stanie krytycznym. Trafił do szpitala po spotkaniu z Putinem
-
Tragedia na DK 9. Nie żyje pięć osób. Wśród ofiar jest dwoje nastolatków
-
"Zetka" w pracy to nieznane dotąd zjawisko. "Potrzymaj mi kawę i patrz, jaki mogę być roszczeniowy"
- Śmiertelny wypadek w Tatrach na Kazalnicy Mięguszowieckiej. Turysta poślizgnął się na śniegu
- Wybory prezydenckie w Turcji. Znane są wstępne wyniki drugiej tury
- French Open. Hubert Hurkacz i Magdalena Fręch awansowali do drugiej rundy turnieju
- "Bez nas nie będzie zmiany tego nieszczęsnego rządu". Kosiniak-Kamysz: Zapraszamy wszystkich, żeby szli z nami trzecią drogą
- French Open. Magdalena Fręch awansowała do drugiej rundy turnieju