Toczą się nieformalne rozmowy o koalicji SLD i Razem. "Jest sprzyjająca atmosfera"
Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>>
Oba lewicowe ugrupowania nie mogą zaliczyć ostatnich wyborów samorządowych do udanych. Razem w głosowaniu do sejmików wojewódzkich otrzymało nieco ponad 1,5 proc. głosów, a SLD wraz z sojusznikami - 6,7 proc.
- Toczą się nieformalne rozmowy o współpracy. Mogę tylko powiedzieć, że jest sprzyjająca atmosfera - mówił Andrzej Rozenek, pytany przez Jacka Żakowskiego o możliwość sojuszu SLD z partią Razem.
Najbliższą okazją do stworzenia nowej koalicji są zaplanowane na wiosnę przyszłego roku wybory do Parlamentu Europejskiego.
Rozenek, który był kandydatem SLD w wyborach na prezydenta Warszawy, podkreślił, że dla niego najbardziej atrakcyjnym scenariuszem jest współpraca "wszystkich sił lewicowych i stworzenie bloku centrolewicowego".
Ale polityk przyznał, że możliwe są też inne rozwiązania. - Druga możliwość to trwanie w koalicji SLD Lewica Razem do wyborów europarlamentarnych. Trzecia to stworzenie antypisowskiej koalicji z PSL-em, Platformą Obywatelską i Nowoczesną - mówił.
Po raz pierwszy komitet SLD Lewica Razem pojawił się na politycznej scenie w 2014 roku, przy okazji wyborów samorządowych. Także w tym roku walczył o głosy w wyborach lokalnych. Sojusz Lewicy Demokratycznej wsparli m.in. działacze Unii Pracy, Stowarzyszenia „Ordynacka”, Polskiej Partii Socjalistycznej, Inicjatywy Feministycznej.
- Zagadką pozostaje Robert Biedroń, który na razie nie powiedział słowa w tej sprawie - komentował polityk SLD.
Walka z PiS o historię
A jak Andrzej Rozenek spędzi 11 listopada?
- Najprawdopodobniej przed pomnikiem Ignacego Daszyńskiego, którego będziemy odsłaniać na pl. Na Rozdrożu - wyjaśnił. I podkreślił, że jego zdaniem, Daszyński to polityk niesłusznie zapomniany.
- Jak na tamte czasy był to bardzo progresywny polityk. Dzięki niemu mamy 8-godzinny dzień pracy. Jest to jedyna postać z tamtych czasów, która jest za mało upamiętniana. Lewica też powinna mieć swoich bohaterów historycznych i musi podjąć walkę z PIS o prawdę historyczną - skomentował polityk SLD.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj podcastu
- Czy Andrzej Rozenek rozwiązałby Marsz Niepodległości?
- Czy Rafał Trzaskowski wygrał wybory w Warszawie dzięki głosom lewicy?
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
PiS boi się "Zielonej granicy"? "To nie Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy bandytów"
-
"Nie umią w te klocki". Sienkiewicz o błędach PiS w relacjach z Ukrainą
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
- Jak naprawić relacje Polski z Ukrainą i Brukselą? Przedwyborcza debata w Radiu TOK FM
- O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Polska i Ukraina "nakręcają spiralę fatalnych relacji". "Strzelanie po kolanach, które broczą krwią"
- "Opozycja może te wybory wygrać, tylko naobiecywała cuda na kiju"
- Zmarł po kąpieli w Bałtyku. "Miał rany na skórze"