Nic nie wyjdzie z szumnych zapowiedzi dotyczących 11 listopada. "To pokazuje absolutną nieudolność władzy"
Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>>
Choć do 11 listopada nie zostało już wiele czasu, to nadal nie do końca wiadomo, jak będą wyglądały państwowe obchody stulecia odzyskania niepodległości.
A miało być imponująco. W lutym premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że zaprosił na 11 listopada do Polski kanclerz Niemiec. Angela Merkel przyjechała, ale nie na obchody, tylko rozmowy międzyrządowe. Utytułowany polski żeglarz Mateusz Kusznierewicz miał wyruszyć w rocznicowy rejs dzięki państwowej dotacji Polskiej Fundacji Narodowej. Wyszło z tego jedno wielkie nieporozumienie i zamieszanie.
W kinach mieliśmy oglądać rocznicowy film o legionistach Piłsudskiego przygotowany przez twórców "Smoleńska". Producenci jednak nie zdążyli na 11 listopada 2018 i obraz trafi do kin później.
Czytaj też: Na stulecie niepodległości MON chce postawić ławki. Za ponad 4 mln złotych>>>
Pewne jest, że w południe "w całej Polsce i w wielu miejscach na świecie" śpiewany ma być hymn. Akcję "Do hymnu" promują wspólnie kancelarie premiera oraz prezydenta. "Od morza do Tatr, wszyscy razem zaśpiewajmy hymn!" - zachęcają pomysłodawcy w specjalnym spocie, który promuje akcję.
Dzień wcześniej - 10 listopada - na Stadionie Narodowym odbędzie się "Koncert dla Niepodległej", w którym wystąpią m.in. Maryla Rodowicz, Krystyna Prońko, Natalia Nykiel oraz poseł Paweł Kukiz. Wstęp na imprezę jest darmowy. Koncert mają transmitować media publiczne.
Pewne jest też to, że 11 listopada przez Warszawę przejdzie Marsz Niepodległości. W imprezie miał wziąć udział prezydent Duda, ale ostatecznie wycofano się z tego pomysłu.
Więcej inicjatyw organizują samorządy. W Poznaniu ma odbyć się marsz, na który zaproszono byłych prezydentów i szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Były premier ma gościć też w Łodzi na 5. edycji Igrzysk Wolności.
"To największa porażka rządu"
Goście Jacka Żakowskiego w Poranku Radia TOK FM orzekli, że organizacja obchodów to "wielka porażka rządu PiS". - Baliśmy się, że partia zawłaszczy to święto. Zamęczy je. Prezydent Duda będzie przemawiał od rana do nocy. A tu cisza i nuda z ich strony – mówił Wiesław Władyka z "Polityki".
Czytaj także: Społeczeństwo obywatelskie samo powinno zorganizować obchody 11 listopada? "W 1918 się udało"
O obchodach stulecia niepodległości mówiło się już tuż po tym, jak PiS objął władzę w 2015 roku. - Wydawało się, że będzie to kwintesencja nowej ideologii i nowego państwa. A mamy do czynienia z utraconymi korzyściami. Widać, że PiS jest w defensywie. Partia Kaczyńskiego została wypchnięta przez narodowców, a Unia Europejska sprowadziła ich na ziemię – przekonywał Tomasz Lis z "Newsweeka" i dodawał: To pokazuje absolutną nieudolność tej władzy.
Publicysta Tomasz Wołek tłumaczył, że "PiS przestraszył się środowisk narodowych" i skończyło się na tym, że w niedzielę przez Warszawę przejdzie tylko Marsz Niepodległości.
- Dokonano aktu abdykacji. PiS się przeraził. Andrzej Duda zrezygnował z udziału, bo bał się, że to na jego konto pójdą wszystkie ekscesy, do jakich tam pewnie dojdzie – mówił Wołek.
Jest konflikt w rządzie
Sprawa opinii MSZ na temat wniosku Zbigniewa Ziobry, który chce, by TK zbadał zgodność z konstytucją unijnych traktatów, pokazuje, że w rządzie trwa konflikt. Ministerstwo oceniło, że szef resortu sprawiedliwości nie ma prawa składać takich wniosków do naszego Trybunału Konstytucyjnego. Po kilkunastu godzinach dowiedzieliśmy się, że minister spraw wewnętrznych... całkowicie popiera wniosek Ziobry do TK.
- Jacek Czaputowicz wychylił się i dostał po głowie. Konflikt między Morawieckim i Ziobrą jest bezdyskusyjny – ocenił w TOK FM Tomasz Lis.
Na jednym konflikcie sprawa się nie kończy. Paliwa do sporów dostarczyły wybory samorządowe. Przegrana Patryka Jakiego ściągnęła na jego głowę falę krytyki.
Czytaj także: "Polowanie z nagonką, zostanie ścięty". Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą?
- Mamy świadectwo, że tam toczą się walki. Nawet w rządowej prasie jest dużo złośliwości, krytyki. Ten rząd jest w stanie dygotu – ocenił prof. Wiesław Władyka.
O tym czym jeszcze dyskutowano w Poranku Radia TOK FM. Słuchaj podcastu!
- Co przyniesie wtorkowa wizyta Angeli Merkel w Polsce?
- Kto wygra drugą turę wyborów w dużych miastach?
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
PiS boi się "Zielonej granicy"? "To nie Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy bandytów"
-
Przedsiębiorca rozwija swój biznes z Żabką, czyli jak otworzyć sklep pod szyldem sieci [MATERIAŁ PROMOCYJNY]
- Jak naprawić relacje Polski z Ukrainą i Brukselą? Przedwyborcza debata w Radiu TOK FM
- O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Polska i Ukraina "nakręcają spiralę fatalnych relacji". "Strzelanie po kolanach, które broczą krwią"
- "Opozycja może te wybory wygrać, tylko naobiecywała cuda na kiju"
- Zmarł po kąpieli w Bałtyku. "Miał rany na skórze"