Wojewoda nie odpowie za słowa o Marszu Równości? Będzie posiedzenie ws. umorzenia postępowania
Marsz Równości w Lublinie odbył się 13 października, a jego celem było promowanie tolerancji i praw człowieka, w tym praw mniejszości. Przeciwko tej inicjatywie protestowało wielu lokalnych polityków PiS, w tym radni i wojewoda. Ten ostatni - na kanale You Tube zamieścił nagrany przez siebie kontrowersyjny film, w którym, w kontekście Marszu Równości, mówił o zboczeniach, dewiacjach i wynaturzeniach.
Po tych słowach organizator marszu, Bartosz Staszewski, postanowił wnieść przeciwko Przemysławowi Czarnkowi prywatny aktu oskarżenia o przestępstwo pomówienia za pomocą internetu - czyli o przestępstwo z artykułu 212 paragraf 2 Kodeksu Karnego, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo do roku więzienia.
Bartosza Staszewskiego i jego obrońcę zaskoczyło, że sąd wyznaczając na wtorek 6 listopada posiedzenie w tej sprawie, zaznaczył już na wstępie, że jest to posiedzenie w sprawie umorzenia postępowania.
Przy postępowaniach z prywatnego aktu oskarżenia z reguły pierwszym etapem jest posiedzenie pojednawcze, którego celem jest ugoda.
Sąd nie podał przyczyny swojej takiej decyzji.
- Uważam, że na tym etapie postępowania, bez przeprowadzenia dowodów w trakcie rozprawy, nie jest możliwe wydanie sprawiedliwego rozstrzygnięcia. Dlatego będę się sprzeciwiał umorzeniu postępowania - mówi Bartosz Staszewski.
Bartosz Staszewski złożył w sądzie dwa prywatne akty oskarżenia - jeden właśnie przeciwko wojewodzie, a drugi - przeciwko radnemu PiS.
Tomasz Pitucha na jednym z portali społecznościowych napisał m.in., że Marsz Równości promuje homoseksualizm i pedofilię.
W sprawie tego pomówienia sąd też wyznaczył już termin posiedzenia. Różnica polega jednak na tym, że ma to być posiedzenie nie w celu umorzenia, ale - ewentualnego pojednania.
Prywatne akty oskarżenia to nie wszystko. Posłowie i naukowcy domagają się odwołania wojewody lubelskiego za jego słowa o zboczeniach i dewiacjach.
Czytaj więcej: Wnioski o dymisję i o postępowanie dyscyplinarne na uczelni. Wojewoda lubelski ma kłopoty
-
Kto stoi za atakiem dronów na Moskwę? Trzy możliwe wersje. "Każda fatalna dla Rosji"
-
"Interwencja poselska" Grzegorza Brauna. "Won, wypad z Polski!"
-
Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"
-
Wyniki Lotto 30.05.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Rosyjski partyzant z Biełgorodu: Mamy stały napływ rekrutów
- Papież Franciszek podjął decyzję w sprawie rezygnacji abp. Wiktora Skworca
- Aktorowi Antoniemu K. grożą dwa lata więzienia. Jest akt oskarżenia
- Protest rektora ws. "lex Tusk". "Nie mogę pozostać bierny". Czy profesor spodziewa się reakcji min. Czarnka?
- Potencjał sztucznej inteligencji. Tak nieznana szerzej firma pędzi przez giełdę i wprawia wszystkich w osłupienie