Na odrę zachorowało dziecko zbyt małe, by mogło być zaszczepione. "Bądźmy mądrzy przed szkodą"

Wśród 17 zachorowań na odrę było również dziecko, które nie mogło być zaszczepione z powodu zbyt młodego jeszcze wieku. - Musimy chronić takie dzieci, szczepiąc się zgodnie z kalendarzem szczepień - apelował Łukasz Szumowski, szef resortu zdrowia.

Główny inspektor sanitarny - Jarosław Pinkas - poinformował dzisiaj na konferencji prasowej, że nie ma żadnych nowych zachorowań na odrę. Jego zdaniem sytuacja jest opanowana. 

Przypomnijmy, od środy (31 października) na Mazowszu zanotowano 17 przypadków zachorowań na odrę, większość w powiecie pruszkowskim. Chorzy nie byli zaszczepieni.

"Sygnał ostrzegawczy"

Według ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, ostatnie zachorowania to sygnał ostrzegawczy. 

- To jest taka czerwona latarnia, która się zaświeciła, żeby pokazać: bądźmy mądrzy, bądźmy rozsądni przed szkodą. Szczepmy się, szczepmy nasze dzieci, dlatego że to pozwoli zachować bezpieczeństwo w kraju - powiedział na konferencji prasowej szef resortu. 

Z kolei główny inspektor sanitarny przestrzegał przed niebezpiecznym trendem polegającym na rezygnacji ze szczepień. 

- Przestaliśmy wierzyć w szczepienia, ponieważ do tej pory nie chorowaliśmy. Zwalczyliśmy polio, mieliśmy małą liczbę zachorowań na odrę, nie mamy innych chorób zakaźnych, co jest związane ze szczepieniami. Zapomnieliśmy o tym - stwierdził Jarosław Pinkas. 

Zachorowało dziecko zbyt małe, by mogło być zaszczepione

Wśród 17 osób, które w ostatnim czasie zachorowały na odrę na Mazowszu, jest dziecko za małe, by je na tę chorobę zaszczepić. Czyli takie, które nie ukończyło 13. miesiąca życia. 

Jego bezpieczeństwo - podobnie jak bezpieczeństwo innych niemowląt - jak podkreślał minister zdrowia Łukasz Szumowski - zależy o nas. Od tego, czy byliśmy szczepieni, czy zaszczepiliśmy swoje dzieci, by nie chorowały i nie roznosiły choroby. 

- Te małe dzieci, dzieci przed 13. miesiącem musimy chronić w ten sposób, że się wszyscy szczepimy zgodnie z kalendarzem szczepień. One jeszcze odporności mieć nie mogą. Nie mają jeszcze wykształconego układu immunologicznego na tyle, żeby wykształcić sobie pełną odporność. One są niestety pozbawione tej ochrony, tej tarczy. 

Na odrę możemy zaszczepić się w każdej chwili, także po kontakcie z osobą chorą o ile od tego czasu nie upłynęło więcej niż 72 godziny. 

Dzieci powinny być szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień

Minister podkreślił, że dzieci, które są zaszczepione na odrę w sposób zgodny z kalendarzem szczepień, na pewno są bezpieczne.

Szumowski wezwał rodziców do odpowiedzialnego myślenia o swoich, ale także i innych dzieciach. 

- Apeluję do rodziców: szczepcie swoje dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień. Wszystkie dane dotyczące powikłań i powiązań z takimi chorobami jak autyzm, które są dostępne w sieci, nie zostały potwierdzone medycznie. To nie są dane prawdziwe - podkreślił. 

Czytaj też: Nowe fakty ws. zakażeń odrą pod Warszawą. Dwie osoby trafiły do szpitala, dwadzieścia jest pod obserwacją

Polska jest bezpieczna? 

Minister zdrowia zaznaczył, że na razie nie grozi nam epidemia. - Polska jest bezpieczna - bo 95 procent z nas jest zaszczepionych - podkreślił Łukasz Szumowski. 

Sytuacja może się jednak zmienić - nie teraz, ale w przyszłości - gdy liczba przeciwników szczepień będzie rosła. Wtedy jak przestrzegał Jarosław Pinkas - mogą wrócić choroby dziś zapomniane.

Statystyki pokazują, że zachorowalność na odrę rośnie. W tym roku od 1 stycznia do 15 października na terenie Polski zarejestrowano 128 przypadków zachorowań na odrę. To ponad dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Odrą można zarazić się bardzo łatwo zarazić - drogą kropelkową. Równie łatwo się przed nią uchronić - wystarczy się zaszczepić.

TOK FM PREMIUM