Siemoniak o decyzji Dutkiewicza: Nie może być zgody na hasanie z faszystowskimi hasłami
- Prezydent Sutryk i prezydent Dutkiewicz powiedzieli jasno, że nie może być zgody na to, żeby hasać po miastach z faszystowskimi hasłami. Zero tolerancji dla imprez promujących hasła faszystowskie i rasistowskie. Władze państwowe nie mogą być zakładnikami - tak wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej ocenił decyzję władz Wrocławia o zakazie Marszu Niepodległości.
Jak podkreślił, jest to decyzja szczególnie ważna, biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze niedawno rozmowy na temat wspólnego marszu z narodowcami w Warszawie prowadziła - w imieniu Andrzeja Dudy - Kancelaria Prezydenta.
- Polegli w tych negocjacjach, niczego nie uzyskali. Nie neguję tego, że w tych marszach idzie wielu ludzi, którzy nie chcą mieć niczego wspólnego z hasłami faszystowskimi, ale zostało to zawłaszczone i staje się to problemem - argumentował.
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, po zasięgnięciu opinii policji i w porozumieniu z prezydentem elektem Jackiem Sutrykiem, zakazali marszu w stolicy Dolnego Śląska. W uzasadnieniu napisano, że podczas poprzednich manifestacji organizowanych przez środowiska skrajnie prawicowe dochodziło do licznych incydentów, m.in. przepychanek, szarpanin, a jej uczestnicy byli agresywni.
Tymczasem ustępująca prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiada, że nawet najmniejsze wykroczenie popełnione przez uczestników Marszu Niepodległości może skutkować jego rozwiązaniem. Prezydentka podkreśliła, że będzie działać w tej sprawie z całą stanowczością.
- Będziemy wszystko analizować, będziemy wszystko fotografować i jeżeli (...) będą race w takim zakresie, jak w zeszłym roku, to bez wahania rozwiążę tę manifestację - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Jak od strony prawnej ocenić decyzję prezydenta?
- Nie jest tak, że wolność zrzeszania jest absolutnie bezwzględna i nigdy nie można jej ograniczać. Pewnym novum jest jednak, że prezydent zdecydował się to zrobić prewencyjnie. Europejski Trybunał Praw Człowieka i Komisja Wenecka zaznaczają, że w takiej sytuacji, trzeba mieć wyjątkowo mocne argumenty - mówił w TOK FM Jacek Mazurczak z Instytutu Bezpieczeństwa Społecznego, główny specjalista ds. monitorowania przestępstw z nienawiści w MSWiA w latach 2014-2016.
Jego zdaniem, z punktu widzenia prawa, bezpieczniejszy jest sposób, który podpowiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji
- Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"