TK: Zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS niezgodne z konstytucją
Radio TOK FM i Wyborcza.pl teraz w jednym pakiecie - wygodniej i aż o 50% taniej. Takiej oferty nie było jeszcze nigdy! Sprawdź szczegóły >>>
Nowelizację zaskarżył do TK prezydent Andrzej Duda.
Nad sprawą Trybunał Konstytucyjny, którym kieruje Julia Przyłębska, pracował do października. Wówczas m.in. wysłuchał stron postępowania i zdecydował o odroczeniu rozprawy do 13 listopada. Po wznowieniu rozprawy nie pojawiły się nowe pytania sędziów TK do stron. Uczestnicy rozprawy podtrzymali także swoje dotychczasowe stanowiska - prezydencka minister Anna Surówka-Pasek wniosła o uznanie nowelizacji za niekonstytucyjną, zaś przedstawiciele Sejmu i prokuratora generalnego zawnioskowali o uznanie jej za zgodną z konstytucją.
Po przedstawieniu przez strony końcowych stanowisk prezes Przyłębska zamknęła rozprawę i poinformowała, że wyrok zostanie ogłoszony we wtorek w południe. Około godz. 12.30 pełny skład TK wyszedł na salę rozpraw, ale prezes Przyłębska poinformowała, że wyrok zostanie ogłoszony 14 listopada o godz. 10.
TK o składkach, bo prezydent Duda miał uwagi
Prezydent miał do tej ustawy poważne zastrzeżenia, a w zasadzie do trybu jej uchwalania. Uznał, że zaniedbanie konsultacji społecznych nad tak ważną ustawą i zlekceważenie głosów osób najbardziej dotkniętych przepisami nie może pozostać bez echa, dlatego chciał by, ocenił to Trybunał Konstytucyjny. A przedsiębiorcy nadal nie wiedzą, co czeka ich od 1 stycznia.
"Rozwiązanie, które dewastuje system emerytalny"
Najprościej tłumacząc zmiany: dzisiaj najlepiej zarabiające osoby, a jest ich około 350 tysięcy, płacą składkę ZUS tylko od 30-krotności średniego wynagrodzenia. Po zmianach miałyby płacić od wszystkiego, co zarobią. Problem w tym, że kiedyś trzeba będzie tym najbogatszym wypłacić gigantyczne emerytury.
- To jest jedno z rozwiązań końcowych, które kompletnie dewastuje system emerytalny w Polsce. Dlatego, że te obciążenia dla przyszłego systemu emerytalnego wynikające z tego rozwiązania są nie do utrzymania. Ci ludzie, których to rozwiązanie będzie dotyczyło, mają pełną świadomość, że tego, co powinno im się należeć i tak nigdy nie dostaną - mówił ekonomista Janusz Jankowiak na antenie TOK FM.
Co się stanie, jeżeli TK uzna, że ustawa może wejść w życie?
- To oznacza, że większość spółek, które zatrudniają wysoko płatnych managerów, musi dokonać rewizji swoich planów budżetowych - dodaje Janusz Jankowiak.
Jeśli ustawa będzie zgodna z Konstytucją, od nowego roku najbogatsi wpłacą do kasy państwa dodatkowe 5,5 mld złotych.
Związki i pracodawcy zgodnie protestowali
Przypomnijmy. Jeszcze w trakcie prac nad ustawą Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" i Konfederacja Lewiatan skierowały do prezydenta stanowisko wyrażające sprzeciw wobec trybu prac nad nowymi przepisami. - Zostaliśmy zignorowani jako partnerzy społeczni. To niedopuszczalny absolutnie tryb legislacji, kwestionujący zupełnie istnienie Rady Dialogu Społecznego - mówił reporterowi TOK FM rzecznik Solidarności Marek Lewandowski.
Lewandowski dodał, że projekty rządowe powinny z mocy ustawy trafić do Rady Dialogu, w tym przypadku tak nie było.
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
-
Polski ambasador mówi o wejściu Polski w konflikt z Rosją. Schnepf: To jest jak dymisja
-
Szef Lasów Państwowych rusza na "wielką batalię wyborczą" z rządem. "Władza próbuje prywatyzować państwo"
- "Babciowe". Donald Tusk obiecuje nowe świadczenie. "Nikt na tym nie traci"
- Robert Lewandowski o "aferze premiowej". Zaskoczył kibiców
- PiSowscy wujowie - co mówią, co myślą? I czy waloryzacja 500 plus to będzie "game over" dla opozycji
- Ktoś odważy się aresztować Putina? Na pewno nie Węgry. "Sygnał dla świata"
- Miesiączka, podpaski, tampony - przestań się wreszcie wstydzić! Czy urlop menstruacyjny jest możliwy w Polsce