Nowy wątek w aferze KNF. Kowalczyk trafił do banku Solorza z rekomendacji Chrzanowskiego

Prawnik Grzegorz Kowalczyk, którego były już szef KNF proponował do pracy Leszkowi Czarneckiemu, trafił do rady nadzorczej Plus Banku z rekomendacji właśnie Marka Chrzanowskiego.

Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>> 

"Gazeta Wyborcza" potwierdziła tę informację u rzecznika banku, którego właścicielem jest Zygmunt Solorz. - W celu zapewnienia pełnej transparentności działań banku właściciel, jak i przedstawiciele Rady Nadzorczej wyrazili pełną chęć i gotowość do współpracy z urzędem, jakim jest Komisja Nadzoru Finansowego, w tym między innymi poprzez wyznaczenie przez KNF swojego przedstawiciela w Radzie Nadzorczej banku. Przewodniczący KNF rekomendował pana Grzegorza Kowalczyka. Pan Grzegorz Kowalczyk został powołany w skład Rady Nadzorczej banku w końcu lipca bieżącego roku po wygaśnięciu kadencji poprzedniej rady - oświadczył Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu. 

Kim jest Grzegorz Kowalczyk?

Kowalczyk to prawnik, którego zatrudnienie sugerował Leszkowi Czarneckiemu szef KNF Marek Chrzanowski. Jak podała wtorkowa "Gazeta Wyborcza", przyjęcie go do pracy miałoby, zgodnie z propozycją Chrzanowskiego, pomóc w rozwiązaniu kłopotów banków należących do Czarneckiego.

Afera KNF

Po tym, jak "Wyborcza" ujawniła informacje wskazujące, że mogło dojść do korupcyjnej propozycji, Chrzanowski podał się do dymisji. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział śledztwo w tej sprawie.

Politycy rządu wykluczyli powołanie sejmowej komisji do wyjaśnienia afery KNF – postulowała to opozycja.

TOK FM PREMIUM