Prezydent podpisze nowelę ustawy o Sądzie Najwyższym? "Musi zjeść tę żabę"
Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>>
W ubiegłym tygodniu Sejm i Senat ekspresowo przegłosowały nowelizację ustawę o Sądzie Najwyższym, która praktycznie cofa wszystkie zmiany, jakie wprowadziło w niej wcześniej Prawo i Sprawiedliwość.
Teraz nowela – już siódma - trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy, którego środowisko tworzyło ustawę. Jak w tej sytuacji zachowa się prezydent? - Bez wątpienia podpisze nowelizację – przekonywał Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego i wiceszef Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Gość Wywiadu Politycznego stwierdził, że prezydent jest "sam sobie winien". - Przyjął spolegliwą postawę i płaci za to cenę. Traci wizerunek, szacunek w Polsce i za granicą. A potem musi zjadać tę żabę, którą sam wypuścił – powiedział Struzik.
O podpis prezydenta pod nowelizacją ustawy o SN w Poranku Radia TOK FM była pytana Zofia Romaszewska, doradczyni Andrzeja Dudy. - Ja bym mu doradziła, żeby podpisał. Myślę, że podpisze, ale nie mam pojęcia, bo decyzja należy do niego. Co zrobi? Nie wiem - powiedziała Zofia Romaszewska.
Orędownik zmian, z których trzeba było się wycofać
Przypomnijmy, że prezydent wielokrotnie bronił poprzednich przepisów dotyczących Sądu Najwyższego. Argumentował, że zmiany w sądzie są konieczne choćby dlatego, że zasiadają w nim sędziowie, którzy "wydawali wyroki w stanie wojennym na podziemie".
Tego argumentu Andrzej Duda użył m.in. podczas tegorocznej inauguracji roku szkolnego w III LO w Gdyni, a także w czasie Forum Polsko-Niemieckiego, które odbyło się na niespełna miesiąc przez wycofaniem się przez PiS z kontrowersyjnych rozwiązań.
"Ustawa niepotrzebna"
Według prawników nowelizacja ustawy o SN nie jest potrzebna. - Ta nowelizacja jest strasznie dziwna, z kilku powodów. Po pierwsze, jest niepotrzebna - komentował w TOK FM prawnik prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.
Ekspert przypomniał w TOK FM, że nie tylko on i inni prawnicy, ale też szef TSUE stwierdzili, że nie trzeba nowelizować przepisów o Sądzie Najwyższym.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj podcastu. Karolina Lewicka rozmawiała z Adamem Struzikiem także o:
- rezygnacji ze startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego,
- kolejnej kadencji na stanowisku marszałka województwa mazowieckiego.