Zgrzyty na COP 24: plastik, mięsne dania, gadżety z węgla. "Polska nie zachowała etykiety"
Wojciech Jakóbik mówił w TOK FM, że świat głośno komentuje niektóre niedopatrzenia ze strony organizatorów:
- Mamy plastikowe opakowania z jedzeniem, mamy węglowe gadżety. To jest niezręczność wynikająca być może z jakichś braków organizacyjnych. Nie zadbaliśmy o dobrą atmosferę. Ona by była, gdybyśmy unikali pewnych drażliwych elementów, takich jak właśnie podawanie ludziom bryłek węgla przy wejściu na szczyt klimatyczny - krytykował.
Zdaniem dziennikarza, nie są to jednak celowe prowokacje, ale wpadki.
Wizerunku Polski nie poprawiło też wystąpienie prezydenta. Andrzej Duda wywołał kontrowersje wśród ekologów przekonując, że “użytkowanie węgla nie stoi w sprzeczności z ochroną klimatu”. Mówił też, że emisje dwutlenku węgla w Polsce spadają, a zamiast bardzo je ograniczyć, Polska woli stawiać na pochłanianie CO2 przez lasy.
Szczyt klimatyczny ONZ w Katowicach - COP24 - potrwa do 14 grudnia. Podczas wydarzenia mają zostać ustalone zasady ochrony klimatu, tak aby zahamować proces globalnego ocieplenia.