Teraz każdy może twierdzić, że jest psychologiem. Ministerstwo Rodziny i Pracy chce to zmienić
Dziś psychologiem, przynajmniej teoretycznie, może być każdy - wystarczy gabinet, szyld i reklama. Nie ma wymogu posiadania odpowiedniego wykształcenia czy praktyki, bo i tak nikt nie może tego sprawdzić. Nie ma czegoś takiego jak "prawo wykonywania zawodu" psychologa - nie ma też rejestru psychologów czy samorządu, który skupiałby przedstawicieli tego zawodu.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów powstał, by to zmienić i jasno określić zasady, dotyczące wykonywania zawodu. Były spotkania m.in. z Rzecznikiem Praw Pacjenta i Rzecznikiem Praw Obywatelskich, we wrześniu psychologowie złożyli list otwarty do minister Elżbiety Rafalskiej, w którym napisali m.in.:
"Od siedemnastu lat psychologowie w Polsce bezskutecznie starają się o stworzenie i przyjęcie przez Sejm uregulowań prawnych zawodu zaufania publicznego, jakim jest psycholog. Będąc organizacją reprezentującą ten zawód OZZP z dużym niepokojem i smutkiem przygląda się szkodom, jakie ponoszą polscy obywatele z powodu braku ustawy o naszym zawodzie (...)
Do dnia dzisiejszego żaden psycholog w Polsce nie ma prawa wykonywania zawodu, stan ten godzi w nie tylko w grupę zawodową psychologów, ale przede wszystkim w dobro i bezpieczeństwo obywateli, w tym grup najbardziej potrzebujących i wrażliwych – dzieci, seniorów, osób niepełnosprawnych i chorych psychicznie".
Dziś już wiemy, że jest szansa na zmiany
Ustawa o zawodzie psychologa
Z listu, który właśnie dotarł do Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów wynika, że ministerstwo rozpoczęło prace nad nową ustawą. - Ministerstwo zaprasza nas do jej opiniowania i konsultowania - mówi z radością rzeczniczka związku, psycholog Justyna Żukowska-Gołębiewska. I dodaje, że ustawa musi określać, kto może wykonywać zawód psychologa i kto będzie nad psychologami "czuwać".
- Chodzi o stworzenie samorządu psychologów , ale też żeby powstał ogólnopolski rejestr psychologów, czyli rejestr osób, które będą mieć prawo wykonywania zawodu. By każdy obywatel mógł do takiego rejestru zajrzeć i sprawdzić, czy nazwisko danej osoby widnieje w tym rejestrze czy też nie - dodaje Żukowska - Gołębiewska.
Katarzyna Sarnicka, wiceprzewodnicząca związku psychologów, już kilka miesięcy temu w rozmowie z TOK FM ostrzegała, że brak przepisów dotyczących zawodu "odbija się" na pacjentach.
Pacjenci w niebezpieczeństwie
- Tak naprawdę pacjent nie ma możliwości sprawdzenia, czy psycholog, do którego się zwraca, to faktycznie psycholog i czy ma odpowiednie wykształcenie. A jest to zawód zaufania publicznego. Psycholog styka się w swojej pracy z bardzo wrażliwymi danymi, uzyskuje od pacjentów często bardzo intymne informacje. Tymczasem w przypadku, gdy nie wiemy do końca, jakie ktoś ma kompetencje, może być różnie... I bywa różnie - powiedziała Sarnicka.
Zwróciła też uwagę na problem ze złożeniem skargi na danego psychologa. - Gdyby były odpowiednie organy, w przypadku rażących naruszeń można byłoby pozbawić prawa wykonywania zawodu psychologa tych, którzy dopuścili się nadużyć - argumentowała Sarnicka.
Teraz pojawiła się szansa na zmiany. Co prawda nie wiadomo, kiedy przygotowywany przez ministerstwo projekt nowej ustawy będzie gotowy, ale sam fakt, że prace trwają, cieszy psychologów, o czym piszą na Facebooku. "Gratulacje", "Brawo" - można przeczytać na profilu Związku Psychologów.
Pojawiają się jednak i inne głosy. - Ja bym się tak szybko nie cieszyła, w piśmie nie ma żadnych terminów, nazwisk osób odpowiedzialnych, departamentów.... Mimo wszystko trzeba być dobrej myśli - napisała pani Joanna.
Prenumerata cyfrowa TOK FM i Wyborcza.pl - pierwszy taki dwupak! Do kupienia prosto i wygodnie, a do tego 50% taniej. Sprawdź szczegóły >>>