Do niedawna dieta kojarzyła się głównie z odchudzaniem. Obecnie wiele osób interesuje się zdrowym żywieniem i dbaniem o swój ogólny dobrostan przez właściwie skomponowane posiłki. Jednak trudno jest odnaleźć się w gąszczu danych na ten temat. - Jest tak dlatego, że są to często informacje, które wzajemnie się wykluczają - powiedziała w rozmowie z Radiem TOK FM Agnieszka Mielczarek prowadząca kanał "Jedz inaczej" na YouTube, właścicielka Cateringu Dietetycznego i autorka czterech książek o zmianie nawyków żywieniowych.
- Jeśli ktoś pyta mnie o najzdrowszą dietę, czyli taką, po której po prostu dobrze się czujemy fizycznie i psychicznie, to mówię, że dla mnie jest to dieta oparta w większości na roślinach. Czyli warzywa, owoce, pestki, dobre oleje. To dieta, która eliminuje pewne produkty, takie jak żywność przetworzoną, fast food, cukier, nadmiar alkoholu - tłumaczyła.
Co jeść, kiedy jest nam smutno?
Chcąc poprawić sobie humor, zwykle sięgamy po czekoladę i inne słodycze, chipsy. - Najnowsze badania mówią, że owszem, w takich sytuacjach rządzi nami mózg, nasze nawyki. Natomiast to, co dzieje się w jelitach, jest również kluczowe w tej kwestii. Jeżeli mamy przerost bakterii, które potrzebują cukru do swojego namnażania się, to poczujemy potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego. Warto się wtedy zastanowić, czy jest to nawyk, czy informacja. Oczywiście cukier w pierwszej fazie działa pobudzająco na wszystkich. Ale zjazd energetyczny po 20-30 minutach jest zdecydowanie większy i odczuwamy jeszcze większe zmęczenie - tłumaczyła dietetyczka.
"Comfort food" - co to takiego?
"Comfort food" to jedzenie, które poprawia nam humor. Są w nim substancje, które mają ogromne znaczenie dla naszego samopoczucia, ponieważ podnoszą poziom hormonu szczęścia, czyli serotoniny. W jakich produktach spożywczych je znajdziemy?
- W pestkach, awokado. Do tego są również substancje, które karmią szczepy jelitowe odpowiadające za produkcję tych hormonów. To cykoria, banan, zimny ziemniak, zimny makaron, czyli bardzo zdrowa tzw. skrobia oporna. Ważne są również strączki. To samo dobro dla organizmu. Gwarantują nam nie tylko białko, ale są pokarmem dla tych wszystkich szczepów bakterii jelitowych, które dbają o naszą odporność - tłumaczyła.
Co jeszcze jeść, aby być szczęśliwym? Podstawą zdrowego żywienia jest "zróżnicowanie".
- Powinniśmy starać się, aby na naszym talerzu było mnóstwo kolorów, często coś nowego. Ważne, aby warzywa, owoce, pestki były zmieniane. Starajmy się dostarczyć organizmowi jak najwięcej różnych substancji, bo właśnie wtedy funkcjonujemy najlepiej - przekonywała dietetyczka.
Agnieszka Mielczarek zachęca, aby przy każdej wizycie w warzywniaku nabyć coś nietypowego dla naszej diety.
- Na przykład topinambur, który jest bardzo zdrowy, a dla naszych jelit jest absolutnym złotem. Zmieniajmy sobie warzywa, pestki, owoce. Ta różnorodność będzie gwarancją braku potrzeby jakiejkolwiek suplementacji - przekonywała.
Produkty, które odmładzają
Jak tłumaczyła Agnieszka Mielczarek, wszystkie polecane przez nią produkty pomagają dobrym bakteriom jelitowym, które stymulują odporność w walce przeciwko bakteriom patogennym.
- Warto odżywiać się tak, aby pomóc dobrym bakteriom zarządzić naszym organizmem. Na przykład picie codziennie soku z buraka czy jarmużu pomaga odmłodzić organizm w sposób spektakularny. Skutecznie zregeneruje też po chemioterapii - mówiła gościni radia TOK FM.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj audycji. Dowiesz się:
- Zamrażanie flory jelitowej - nowy trend?
- Czy rzeczywiście zdrowe jest wyeliminowanie glutenu z diety?
- Czy wszyscy powinniśmy być weganami?
- Co to jest skrobia oporna i dlaczego warto ją jeść?
