Puszcza Białowieska znowu poszła pod topór? Przyrodnicy alarmują, a Lasy Państwowe tłumaczą
Leśnicy bronią się, że pod topór idą wyłącznie drzewa zagrażające bezpieczeństwu.
Jak mówi Adam Bohdan z fundacji Dzika Polska, patrole aktywistów zlokalizowały w ostatnim czasie co najmniej siedem wyrębów w północnej części Puszczy Białowieskiej. Pod topór poszły m.in. potężne świerki. Drewno powalonych drzew ocechowano, co oznacza, że jest ono przeznaczone do sprzedaży.
Jak podkreśla Bohdan, część wyrębów przeprowadzono na obszarze, który wg. wytycznych światowego obszaru dziedzictwa ludzkości UNESCO powinien być wyłączony z gospodarki. Inne cięcia miały miejsce w lesie, któremu tylko roku brakuje do wyłączenia go z wyrębów.
Leśnicy nie negują samego faktu cięć. Twierdzą natomiast, że usuwają drzewa które zagrażały bezpieczeństwu, a ich drewno pozostanie w lesie. W pozostałych natomiast wypadkach drwale mieli pracować w miejscach, gdzie cięcia są dozwolone.
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- MKOL podjął decyzję ws. rosyjskich i białoruskich sportowców. Stawia warunki. "Dzień hańby"
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco