Jarosław Kaczyński otworzył konwencję PiS. "Zwycięstwo jest w zasięgu ręki, ale to musi być bardzo silna ręka"
Konwencja PiS została zwołana kilka dni temu. Jak powiedział dziś Kaczyński, celem spotkania partyjnego jest zastanowienie się nad punktem wyjścia, z którego PiS rozpocznie przygotowania do wyborów europejskich i parlamentarnych. - Chodzi o to, by wskazać kierunki, którymi będziemy iść, a nie programy. Te programy, zostaną przedstawione niedługo, ale nie dziś - zastrzegł Kaczyński.
- Nasza partia musi się stać partią marzeń Polaków - stwierdził. Dodał, że przez ostatnie 3 lata, a także w kadencji 2005-2007, PiS pokazał, że potrafi rządzić. - Mamy przeciwko sobie potężny front tych, którzy nie chcą przyznać tych faktów - ocenił przywódca partii.
Zaznaczył, że "oni rządzić nie potrafią i udowodnili to wielokrotnie". - Oni tolerują zło, także w tej wielkiej skali. Ta prawda musi być przekazana polskiemu społeczeństwu - powiedział przewodniczący PiS. - Nie zmienimy w sposób radykalny sytuacji w mediach. Musimy to zrobić poprzez wielki wysiłek całej partii - powiedział Kaczyński.
"Preteksty propagandowe"
Kaczyński podkreślił, że jego rywale polityczni nie dotrzymują słowa. Powołał się na przykład Warszawy, której władze wycofały się z 98 proc. bonifikaty za zamianę użytkowania wieczystego na prawo własności.
- Mamy do czynienia z rabowaniem Polaków - dodał Kaczyński, którego zdaniem pomagają w tym "preteksty propagandowe", takie jak rozmowa o podwyżce ceny prądu. - Tylko my możemy zapewnić Polakom lepszy los - zapewnił prezes PiS. - Zwycięstwo jest w zasięgu ręki, ale tą rękę trzeba wyciągnąć i to musi być bardzo silna ręka - skonkludował.