Prezydent oskarżył sędziów SN o łamanie konstytucji i anarchię. Prof. Bugaj: Kompromitacja
We wtorek prezydent Andrzej Duda w wystąpieniu podczas corocznego publicznego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego, nawiązał do ogłoszonej w poniedziałek decyzji o podpisaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.
Prezydent krytycznie odniósł się do zachowania grupy sędziów, którzy po wydaniu przez Trybunał Sprawiedliwości UE październikowego postanowienia o środkach tymczasowych powrócili do Sądu Najwyższego. Uznali, że stali się na powrót sędziami czynnymi i podjęli funkcje, które wcześniej pełnili jako czynni sędziowie oraz zaczęli wydawać wewnętrzne akty prawne i zarządzenia. Andrzej Duda stwierdził, że ci sędziowie złamali konstytucję, a ich działanie to "anarchia".
- Z rosnącym niepokojem obserwuje wypowiedzi pana prezydenta Dudy. Ponoszę cząstkę odpowiedzialności, bo byłem jego wyborcą. Te wypowiedzi są w wielu przypadkach kompromitujące – ocenił w Wywiadzie Politycznym prof. Ryszard Bugaj z Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN.
Według gościa Karolina Lewickiej, nie tylko wypowiedzi Andrzeja Dudy budzą niepokój, ale także cała "dobra zmiana" w sądownictwie. - Nie wiemy w końcu, czy sądy są niezależne, czy nie. To w fundamentalny sposób podważa standardy państwa prawa – mówił Bugaj.
Profesor Bugaj radził też prezydentowi Dudzie, co powinien zrobić, gdy ma jakieś wątpliwości w sprawach związanych z sądami. - Niech spróbuje rozstrzygnąć, kto po której jest stronie. Z jednej strony mamy ministra Ziobrę, a z drugiej profesorów: Ewę Łętowską, Andrzeja Strzembosza czy Andrzeja Zolla. To autorytety, które nie raz dawały świadectwo swojej niezależności i znajomości rzeczy – mówił Bugaj.
Karolina Lewicka pytała, czy słowa prezydenta o sędziach to próba odreagowania tego, że musiał podpisać nowelizację ustawy o SN. - Przecież krzyczał, że ta ustawa ma usunąć tych komunistycznych sędziów, sam podpisywał te zawiadomienia o przejściu sędziów w stan spoczynku, a teraz wieczorową porą musiał się z tego wycofać – mówiła prowadzącą Wywiad Polityczny.
Bugaj odpowiadał, że być może prezydent walczy w ten sposób o reelekcję. - Jednak może być też gorsza wersja, po prostu słabość merytoryczna, intelektualna i tego też nie wykluczam – ocenił przedstawiciel PAN.
Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!
- Po co PiS proeuropejska narracja?
- Czy będą przyspieszony wybory do Sejmu?
DOSTĘP PREMIUM
- WOŚP nie ma nic wspólnego z polityką. "Ale Owsiak jest liderem, przywódcą i przez to jest groźny"
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Przegląd Prasy styczniowej - czy mamy "enough in the tank" na początku roku?
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Jeden z podejrzanych zatrzymany. "Pozostali nie mogą spać spokojnie"
- Banaś idzie do prokuratury ws. kontroli NIK w Orlenie. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
- "Interwencja" dostała list pożegnalny ofiar wybuchu w Katowicach? Prokuratura zabrała głos: Podjęliśmy działania