Dań wigilijnych nie zawsze było 12. "Początkowo na stole królowały pokarmy biedoty"

Dziś jesteśmy przyzwyczajeni, że na stole wigilijnym mamy 12 dań, a sama Wigilia to czas obżarstwa i celebracji. Różnie z tym było w przeszłości.
Zobacz wideo

Według nowożytnych reguł magnat na świątecznym stole miał trzynaście potraw, szlachcic dziesięć, a mieszczanin - dziewięć. Ciekawostką jest, że wszystkie dania rybne uważane były za jedną potrawę - choćby ryba występowała na stole w stu wariantach. 

- Początkowo Wigilia jako taka miała być raczej dowodem skromności, a na wigilijnym stole królowały pokarmy biedoty: pierogi z kapustą i grzybami, groch z kapustą. To właśnie jadła biedota i kolacja wigilijna miała to podkreślić. Miała przypominać zamożnym osobom, że cały ten skarb, który posiadają, jest im dany tylko tutaj i niekoniecznie na zawsze - tłumaczył w TOK FM teolog, dr Sebastian Adamkiewicz.

Ten zwyczaj chrześcijanie zaczęli zatracać już w późnym średniowieczu. Nawet jeśli jedzono potrawy biednych, to w dużych ilościach, aby podkreślić swoje bogactwo. I tak zostało do dzisiaj.

Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj audycji! Dowiesz się:

  • Co było pierwsze: Boże Narodzenie czy choinka?
  • Co zamiast drzewek stroili pierwsi słowiańscy chrześcijanie?
  • Jaką rolę św. Mikołaj odegrał w okresie wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych?
  • Skąd pochodzi tradycja jarmarków bożonarodzeniowych?

TOK FM PREMIUM