To Kornel Morawiecki polecił Adama Andruszkiewicza do rządu
Kornel Morawiecki przyznał w rozmowie z tabloidem, że jakiś czas temu rozmawiał z synem o Adamie Andruszkiewiczu. - Rozmawiałem z Mateuszem na jego temat. Choć z mojego punktu widzenia odejście Adama to osłabienie mojego koła WiS. I nie powiedział, że zostaje teraz wiceministrem. Bezpośrednio mnie też nie informował, że odchodzi z WiS. Ale życzę Adamowi powodzenia! - powiedział Kornel Morawiecki.
Dziennikarze gazety zapytali samego Andruszkiewicza, czy posadę w ministerstwie zawdzięcza wstawiennictwu Kornela Morawieckiego. - Absolutnie bym tego w ten sposób nie określał. To zbyt wysokie stanowisko, aby ktoś komuś coś załatwił. Proszę pozwolić, ale o kuluarowych rozmowach opowiadał nie będę. Nie chcę zdradzać takich rzeczy - powiedział nam Andruszkiewicz.
Adam Andruszkiewicz funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Cyfryzacji pełni od 28 grudnia. Urodzony w 1990 r. Andruszkiewicz ma tytuł magistra stosunków międzynarodowych uzyskany na Uniwersytecie w Białymstoku. Jesienią 2015 r. został posłem z listy Kukiz'15, w 2017 r. przeszedł do koła Wolni i Solidarni, obecnie jest posłem niezrzeszonym. Był prezesem stowarzyszenia Endecja, a wcześniej Młodzieży Wszechpolskiej, o czym nie ma mowy w oficjalnym biogramie nowego wiceministra.
"Adam Andruszkiewicz ma doświadczenie i kompetencje"
O wysokich kompetencjach Adama Andruszkiewicza mówił Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera. - Pan minister Adam Andruszkiewicz ma doświadczenie, jeśli chodzi o zarządzanie i wykazał się wielokrotnie dużymi kompetencjami organizacyjnymi - powiedział Dworczyk pytany w publicznym radiu. Dodał, że cieszy się, iż PiS jest na tyle atrakcyjną formacją polityczną, że przyciąga innych polityków do współpracy.
Dworczyk przyznał, że w kierownictwie Ministerstwa Cyfryzacji był wakat. - To prawda. Jeden z wiceministrów został pełnomocnikiem rządu, otrzymał nowe obowiązki, w związku z tym potrzebne było wzmocnienie kierownictwa Ministerstwa Cyfryzacji, stąd nominacja pana Andruszkiewicza - powiedział.
Niezwykle krytycznie o nominacji dla Andruszkiewicza wypowiada się opozycja. - Sądzę, że to kwestia tylko kilku dni, paru artykułów w prasie światowej, że ten pan wiceminister zostanie odwołany. Ten pan to postać kompromitująca dla rządu - tak o wiceministrze cyfryzacji mówił w TOK FM Tomasz Siemoniak. Jak dodał w rozmowie z Karoliną Lewicką, te kilka-kilkanaście dni daje premierowi Morawieckiemu, który w trudnym do zrozumienia "zaślepieniu" podjął taką decyzję kadrową.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół