Gdańszczanie zorganizowali Światełko dla Pawła. Przeciw przemocy i złu
Spotkanie odbyło się na Targu Węglowym, na którym tydzień temu, o tej samej porze, odbywał się gdański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W czasie tej imprezy Paweł Adamowicz został kilkakrotnie ugodzony nożem.
Zaproszenie na spotkanie, które jest oddolną inicjatywą gdańszczan, ukazało się na Facebooku.
Organizatorzy prosili uczestników o przyniesienie telefonów, latarek itp. - Chodź i zaświeć z nami, z Orkiestrą do Pawła. Wszyscy chodźcie, pozdrówmy w ciszy Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza, pożegnajmy go i wyraźmy kategoryczny sprzeciw przemocy i złu - apelowali.
- Przeciw przemocy, przeciw agresji, świecimy do Pawła ile się da. On na pewno by przyszedł, wsparł nas i zaświecił przeciw złu na tym świecie. Jesteśmy mu to winni - podkreślono w internetowym zaproszeniu, apelując też do Jerzego Owsiaka, aby przyłączył się do akcji. Miło, gdyby cała Polska w niedzielę rozpaliła swoje orkiestrowe serduszka, bo orkiestra to właśnie My" - dodali organizatorzy.
W ubiegłą niedzielę prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. Samorządowiec trafił do szpitala, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. W sobotę urna z prochami Adamowicza spoczęła w kaplicy św. Marcina w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.
Tuż po ogłoszeniu śmierci Adamowicza prezes Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak poinformował, że rezygnuje z tej funkcji. W sobotę Owsiak wziął udział w pogrzebie samorządowca. Tego dnia wieczorem, powołując się na liczne prośby (w tym żony Adamowicza) o zmianę decyzji, Owsiak poinformował, że "wraca do roboty". Będę grał z Orkiestrą, będę prezesem Fundacji mówił w opublikowanym w internecie w sobotę wieczorem filmie. "Jedno serce zgasło, ale z drugiej strony miliony serc się otworzyły" - dodał.