Wenezuela. Armia uznaje autoproklamacje Guaido za "zamach stanu"

Ogłoszenie się przez lidera wenezuelskiej opozycji Juana Guaido tymczasowym prezydentem to "zamach stanu" - oświadczył w czwartek w telewizji minister obrony tego kraju gen. Vladimir Padrino Lopez. Dodał, że Nicolas Maduro jest "prawowitym prezydentem".

- Ostrzegam mieszkańców Wenezueli, że dokonano zamachu stanu przeciwko instytucjom, przeciwko demokracji, przeciwko naszej konstytucji, przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro, naszemu prawowitemu prezydentowi - powiedział szef resortu obrony w wystąpieniu telewizyjnym w otoczeniu członków dowództwa wojskowego.

Podkreślił, że siły zbrojne Wenezueli nigdy nie zaakceptują przywódcy narzuconego ich krajowi.

Padrino powiedział, że Stany Zjednoczone i rządy innych państw prowadzą wojnę gospodarczą z Wenezuelą, państwem OPEC z największymi rezerwami ropy naftowej na świecie.

Szef resortu obrony oświadczył, że mroczne interesy działają poza konstytucją Wenezueli, ośmielając opozycję do działania - podaje agencja Associated Press. Minister dodał, że jego żołnierze byliby niegodni munduru, gdyby nie bronili konstytucji.

W środę na ulice wielu wenezuelskich miast wyszły setki tysięcy demonstrantów, żądając ustąpienia socjalistycznego prezydenta Maduro i jego rządu. Przewodniczący kontrolowanego przez opozycję parlamentu Guaido ogłosił się tymczasowym prezydentem Wenezueli.

Chwile później fakt ten uznały Stany Zjednoczone, Kanada, kilka państw Ameryki Łacińskiej - Argentyna, Brazylia, Chile, Kolumbia, Kostaryka, Gwatemala, Honduras, Paragwaj i Peru - oraz Organizacja Państw Amerykańskich (OPA).

Unia Europejska "w pełni poparła Zgromadzenie Narodowe (parlament Wenezueli) jako demokratycznie wybraną instytucję, której uprawnienia należy przywrócić i szanować". Zdecydowanie wezwała też "do rozpoczęcia natychmiastowego procesu politycznego, prowadzącego do wolnych i wiarygodnych wyborów, zgodnie z porządkiem konstytucyjnym". Ale rzeczniczka KE Maja Kocijanczicz uchyliła się w czwartek od wyraźnego uznania Guaido za tymczasowego prezydenta Wenezueli.

Z kolei swoje poparcie dla obecnego prezydenta Maduro zadeklarowały takie kraje jak Rosja, Boliwia i Kuba. Meksyk oświadczył, że "na razie" nie przewiduje zmiany polityki wobec Wenezueli.

Chcesz wiedzieć więcej? Posłuchaj!

TOK FM PREMIUM