Rząd PiS obciął dotację ECS w Gdańsku. Piotr Gliński zgodzi się na rozmowę z Dulkiewicz?
Europejskie Centrum Solidarności to głównie dzieło tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza, który był – obok historyka dr. Jerzego Kuklińskiego - jednym z pomysłodawców muzeum poświęconego Solidarności. ECS rozpoczęło działalność w tymczasowej siedzibie na terenie Stoczni Gdańskiej w 2008 roku. Do budynku, w którym mieści się obecnie, przeniosło się sześć lat później.
Rząd zmniejszył dotację dla ECS
Jak poinformowało TVN, Piotr Gliński w czerwcu 2018 roku przyznał ECS dotację w wysokości 7 mln zł i poprosił władze Centrum o przesłanie planu finansowego na tę kwotę.
Jednak październiku 2018 resort kultury ogłosił, że dotacja dla instytucji na 2019 rok wyniesie tylko 4 mln zł. To minimalna kwota dotacji zapisana w umowie między ministerstwem a centrum w 2013 roku. Co ważne, od otwarcia muzeum w docelowym budynku, tylko w roku otwarcia dotacja wynosiła 6 mln zł; w kolejnych latach środki przyznawane przez ministerstwo zawsze wynosiły powyżej 7 mln zł.
Czytaj też: Pomaska chce wyjaśnień od Glińskiego ws. obcięcia dotacji dla Europejskiego Centrum Solidarności
Basil Kerski, dyrektor ECS przypomina, że decyzja MKiDN o obniżeniu dotacji została ogłoszona po pierwszej turze wyborów na prezydenta Gdańska, którą wygrał wygrał Paweł Adamowicz. W drugiej miał zmierzyć z kandydatem PiS, Kacprem Płażyńskim.
Gość Agnieszki Licherowicz w programie Światopodgląd podkreślił, że odebrana kwota jest równa środkom programowym. – Oczywiście pieniądze starczą na pensje, na to, że ECS będzie codziennie otwarty, muzeum będzie czynne. Ale jak mamy zaprosić gości? Jak mamy organizować debatę na temat aktualności tego dziedzictwa bez pieniędzy? – pytał.
A to właśnie w nadchodzącym roku będziemy obchodzić 30. rocznicę wydarzeń 1989 roku.
Piotr Gliński ucieka od odpowiedzi
Szef MKiDN nie chce rozmawiać o tym, dlaczego podjął decyzję o maksymalnym obniżeniu środków dla gdańskiej instytucji. Kiedy zapytano go to w jednej z audycji radia RMF, jego jedyną odpowiedzią było wyjście ze studia.
Specjalne oświadczenia w tej sprawie wydało natomiast Ministerstwo Kultury.
Rząd PiS mówi, że wcale nie obniżył dotacji, bo kwota 4 mln zł zgadza się z kwotą minimalną zapisaną w umowie z Centrum sześć lat temu.
Resort zaznacza także, że pismo skierowane do ECS w czerwcu ub. r. nie stanowiło promesy finansowej, a miało być jedynie zawiadomieniem do projektu budżetu państwa.
Czytaj też: Gdańsk żegna Pawła Adamowicza. Radni przyjęli uchwałę przeciw terrorowi i mowie nienawiści
Jak napisano w jednym z oświadczeń, ministerstwo zdecydowało się powrócić do minimalnej kwoty dotacji ze względu na niektóre wydarzenia odbywające się w ECS, które uznano za mające charakter polityczny. Jako przykłady takich działań podano m.in. wspólną konferencję Lecha Wałęsy z Grzegorzem Schetyną czy moment, w którym prezydent Paweł Adamowicz ogłaszał swój start w wyborach samorządowych. Ministerstwo krytykowało także sposób zabezpieczenia zeszłorocznych obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
Ministerstwo tłumaczy również, że zgodnie z zawartymi umowami, rolę wiodącego organizatora ECS wiedzie prezydent Gdańska, a powrót do bazowej kwoty dotacji ma odzwierciedlać poziom zwierzchności i odpowiedzialności nad instytucją. Resort dodał, że to prezydent miasta powinien przeznaczać na instytucję większe środki, stosowne do jego roli jako organizatora.
Piotr Gliński porozmawia z Aleksandrą Dulkiewicz?
Aleksandra Dulkiewicz w sprawie dotacji dla ECS spotkała się już z premierem, Mateuszem Morawieckim. W nadchodzącym tygodniu razem z marszałkiem województwa pomorskiego, Mieczysławem Strukiem, ma spotkać się także z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego, Piotrem Glińskim.
Wcześniej - pod koniec listopada ubiegłego roku - Rada ECS przerwała swoje obrady, aby podjąć rozmowy z wicepremierem Glińskim na temat ewentualnej zmiany decyzji MKDiN dotyczącej dotacji.
Czytaj też: Gdańsk żegna Pawła Adamowicza. Kondukt żałobny przeszedł spod ECS do Bazyliki Mariackiej
Minister kultury miał jednak w żaden sposób nie odpowiedzieć na pismo dyrektora jednostki, Basila Kerskiego, w którym zawarta była prośba o spotkanie z delegacją Rady ECS.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Aleksandra Dulkiewicz będzie gościć w czwartkowym (31 stycznia) Poranku Radia TOK FM po 7 rano. Zapraszamy do słuchania audycji.
Posłuchaj wspomnienia Basila Kerskiego o Pawle Adamowiczu:
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Szef Lasów Państwowych rusza na "wielką batalię wyborczą" z rządem. "Władza próbuje prywatyzować państwo"
- "Kościół nie jest od robienia interesów". Tusk o "podległym" władzy Episkopacie
- "Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
- Najniższa krajowa od 1 lipca znowu wzrośnie. Tyle będzie wynosić na rękę
- Mniej czasu na wykorzystanie urlopu ojcowskiego. Ważna zmiana
- "'Babciowe' to nie jest rozdawnictwo czy darowizna". Donald Tusk broni swojego pomysłu