Rodzice żądają odwołania lekcji. Chcą chronić dzieci przed smogiem jak przed klęską żywiołową
Rodzice napisali petycję o odwołanie lekcji w szkołach w Rybniku w związku ze smogiem. Znaczne przekroczenia dopuszczalnych stężeń pyłów potraktowali jak stan klęski żywiołowej.
Normy smogowe w okresie grzewczym są przekraczane w Rybniku niemal codziennie. W roku jest tu średnio 100 takich dni. Rodzice zdają sobie sprawę , że zamknięcie szkół przez całą zimę jest nierealne, ale chcą zwrócić na ten problem uwagę - mówi Andrzej Michnik.
- To jest krzyk rozpaczy - mówi.
Pan Andrzej ma dwóch synów: przedszkolaka oraz ucznia podstawówki. Dzieci cierpią z powodu smogu stąd pomysł by stworzyć wokół placówek szkolnych zielone strefy, likwidując w nich kotły węglowe.
Dwa lata temu, w styczniu 2017 roku normy stężenia pyłów przekroczone były w Rybniku nawet o 3 000 proc. Prezydent zdecydował wtedy, że dyrektorzy mogą zawiesić zajęcia w szkołach i przedszkolach.