Wystawa "Zapomniany mistrz. Twórczość Józefa Hechta (1891-1951)" [materiał promocyjny]
Na wystawie „Zapomniany mistrz" zaprezentowany zostanie wybór najlepszych dzieł Józefa Hechta - obrazów olejnych, grafik i rzeźb - ukazujących pejzaże Północy i Południa Europy oraz nietuzinkowe wizerunki zwierząt. Celem ekspozycji jest przypomnienie tego wybitnego artysty i jego twórczości w Polsce, a także zapowiedź większych, sproblematyzowanych wystaw zaplanowanych już na kolejne lata.
Kilka słów o wystawie i artyście
Dlaczego zapomniano o Józefie Hechcie?
Urodzony w Łodzi syn żydowskiego kupca tekstylnego, wykształcony w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, władający kilkoma europejskimi językami Józef Hecht był malarzem, który wskrzesił w nowoczesnej formie miedzioryt - jedną z najstarszych i najtrudniejszych technik graficznych. Po zawierusze I wojny światowej, którą przetrwał w Skandynawii, włączył się w artystyczny ferwor paryskiego Montparnasse'u lat dwudziestych, gdzie osiągnął uznanie jako wybitny grafik - wirtuoz rylca.
Hecht przyczynił się do założenia, wspólnie z przyjacielem i uczniem Brytyjczykiem Stanleyem Williamem Hayterem, słynnego Atelier 17, działającego w Paryżu (1927-1939) i Nowym Jorku (1940-1955). Pracowali w nim i eksperymentowali m.in. Max Ernst, Óscar Dominiquez, Yves Tanguy, Maria Helena Vieira da Silva, Wassily Kandinsky, Joan Miró, Louise Bourgeois, Willem de Kooning, Mark Rothko, Andy Warhol i wielu innych twórców.
Artysta obracał się w międzynarodowym kręgu École de Paris, utrzymywał kontakty i przyjaźnił się z najwybitniejszymi plastykami i literatami swej epoki. Pozostawał jednak skoncentrowany na własnej wizji i drodze. Jego prace olśniewają świeżym spojrzeniem, indywidualnym stylem, wyrafinowaniem i erudycją w perfekcyjnej warsztatowo grafice, żywiołowością natury i barwy w malarstwie, subtelnością i elegancją w rzeźbie.
Jedną z przyczyn nieobecności Hechta w polskiej historii sztuki jest jego odrębność, kolejną – zakorzenienie twórczości w wielu kulturach. Wychowany w judaizmie, utrzymywał przez część życia kontakty z artystami o żydowskich korzeniach, m.in. z łódzką grupą artystyczną Jung Idysz. Czas spędzony w Norwegii w okresie I wojny światowej zaowocował zaś przyjaźniami i miłością do północnego pejzażu Europy. Obie żony artysty pochodziły ze Szwecji, a jego syn urodził się i wychował we Francji. Życie w dzielnicy Montparnasse oraz nauczanie grafiki w Atelier 17 zapewniało Hechtowi codzienny kontakt z artystami z całego świata. I choć w 1929 roku przyjął obywatelstwo francuskie, to do końca życia czuł się Polakiem. Potwierdzają to słowa jego przyjaciela z okresu II wojny światowej, którą Hecht przetrwał na południu Francji, oraz ówczesnych krytyków wspominających go po nagłej śmierci w 1951 roku. Jego spuścizna pozostaje do dziś rozproszona poza rodzimym krajem.
Album graficzny „Józef Hecht. Arka Noego/Atlas"
Reprint dwóch najwcześniejszych tek graficznych Hechta wykonanych w miedziorycie i wydanych pierwotnie w Paryżu: „Arki Noego" (1926) i „Atlasu" (1928). Publikacja zawiera także esej Katarzyny Kulpińskiej na temat graficznej twórczości Hechta oraz rozbudowane komentarze do każdej z plansz graficznych. Album jest wydaniem kolekcjonerskim, wydrukowanym ze szczególną starannością na wysokiej jakości papierze Arctic Munken Pure Rough.
Współwydawcą albumu jest Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika".
-
Lech Wałęsa oskarżony. Prokuratura zajęła się zeznaniami byłego prezydenta
-
Inflacja w Polsce. Znamy najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego
-
W Ukrainie role się odwróciły. "Miejsce przy stole z twardymi kartami zajął Putin"
-
Sejm podjął decyzję ws. in vitro. Jak głosowali posłowie PiS? Zaskakujące wyniki
-
Pod Warszawą tak "witają sąsiadów" zza granicy. "Chcieliśmy, by zostali zauważeni"
- Dorośli z ADHD. Ciągle się nudzą i wiecznie są zajęci. "Tak wygląda nasza rzeczywistość"
- "Chyba by mnie zatłukł". Spokój znalazła w bezpiecznym mieszkaniu [AKCJA TOK FM - REAGUJ]
- "Dęta sprawa. Trzeba było tę fikcję zakończyć". Wicemarszałek Sejmu o komisji "lex Tusk"
- Bus przewożący dzieci przewrócił się na bok. Jest kilkoro poszkodowanych
- Raport komisji "lex Tusk" to broń dla prezydenta Dudy? "Niewyobrażalny kryzys"