Legalna marihuana. Jakie skutki przyniosła na świecie?

Legalizacja marihuany w Polsce jest tematem odległym, ale w kilku miejscach na świecie doszła ona - lub dochodzi - do skutku i widać już konsekwencje tego kroku. Jakie efekty przyniosło zalegalizowanie marihuany w USA i Urugwaju?

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasLegalizacja marihuany na świecie. Mimo że Urugwaj znany jest już powszechnie jako pierwszy i jedyny do tej pory kraj, który w pełni zalegalizował uprawę, sprzedaż i posiadanie marihuany, to przepisy te nie weszły jeszcze w pełni w życie. Co więcej - kiedy to się już stanie, wbrew pozorom wcale nie będzie to oznaczało zupełnej swobody w tej kwestii. Były prezydent Urugwaju Jose Mujica, wielki zwolennik tej inicjatywy, ostatecznie podpisał odpowiednie prawo w 2014 roku. W tej chwili wygląda na to, że zupełnie legalna jest uprawa konopi indyjskich, ale wciąż nie można zgodnie z prawem kupić marihuany jako używki.

Legalna marihuana w Urugwaju

Plan rządu zakłada pełną kontrolę nad uprawą i sprzedażą marihuany. W tej chwili trwa proces wyłaniania pięciu przedsiębiorstw, którym wydana zostanie licencja na uprawę i dystrybucję marihuany do aptek, z których następnie Urugwajczycy będą mogli kupić maksymalnie 40 g suszu w miesiącu. Ich zakupy będą jednak rejestrowane, a cena marihuany będzie ustalana przez rząd. Celem jest bowiem zabranie tego rynku grupom przestępczym.

Istnienie rozległej kontroli i ograniczenie liczby dostawców martwi jednak część mieszkańców, którzy obawiają się, że legalizacja wcale nie doprowadzi do upadku dystrybucji nielegalnej, ponieważ dilerzy działający na rzecz grup przestępczych mogą dysponować marihuaną lepszej jakości. Z kolei nacisk ze strony rządu na sprzedaż narkotyku po bardzo niskiej cenie może sprawić, że biznes ten wcale nie będzie dla producentów opłacalny.

Podczas gdy w innych miejscach na świecie legalizacja marihuany przyniosła dochody związane z turystyką, w Urugwaju będzie to prawdopodobnie niemożliwe - obcokrajowcy nie będą mogli tam kupić jej legalnie. Rząd chwali się jednak pierwszym sukcesem - od czasu podpisania ustawy o legalizacji marihuany cena narkotyku na rynku nielegalnym spadła, co oznacza mniejsze dochody przestępców.

Legalna marihuana w USA. W Kolorado spadek przestępczości

Dużo większe sukcesy święci amerykański stan Kolorado, gdzie legalizacja marihuany na użytek rekreacyjny została wprowadzona na początku 2014 roku. Zalety są liczne i mówi się o nich wszędzie - głośnym echem odbiły się statystyki policyjne, według których w pierwszym roku od legalizacji marihuany stan zanotował spadek przestępczości o 14,6 proc., spadek włamań o 14 proc. oraz spadek liczby zanotowanych przypadków zbrodni z użyciem przemocy o 2,4 proc. Mniej było też wypadków drogowych, które pochłonęły ofiary śmiertelne.

Te zmiany mogą oczywiście wynikać również z całego szeregu innych czynników, a nawet być może nie mieć nic wspólnego z poprawą dostępności marihuany. Pokazują jednak, że legalizacja nie doprowadziła do wzrostu przestępczości czy liczby wypadków ani do społecznej degrengolady. Mówią o tym zarówno mieszkańcy, jak i kolejne statystyki: liczba palaczy nie wzrosła w znaczącym stopniu, a spadek liczby aresztowań oznacza mniejsze koszty dla rządu i uniknięcie negatywnych skutków społecznych takich zdarzeń.

Do pozytywnych zmian, które nastąpiły po zalegalizowaniu marihuany w Kolorado, trzeba też zaliczyć rekordowe liczby turystów, które odwiedzają ten stan od kiedy można tam swobodnie zapalić skręta, a także wzrost dochodów z podatków, wynikający z uregulowania tego rynku.

Zobacz wideo

Dużo pracy, mało mieszkań

Można powiedzieć, że rynek marihuany konsumowanej w celach rekreacyjnych właściwie dopiero teraz się tam narodził, dając ogromne liczby nowych miejsc pracy, przede wszystkim w Denver, stolicy stanu. Korzystają z tego zarówno mieszkańcy, jak i osoby, które przyjeżdżają tam za pracą. Rozwinęły się też branże "okołomarihuanowe" - dużo więcej pracy mają elektrycy oraz firmy zajmujące się inżynierią sanitarną, czyli ogrzewaniem, wentylacją i klimatyzacją. Specjaliści z tych dziedzin są potrzebni hodowcom konopi indyjskich, które do prawidłowego wzrostu potrzebują odpowiednich warunków klimatycznych.

Są też jednak minusy. Według statystyk z raportu Rocky Mountain High Intensity Drug Trafficking Area Program - agencji działającej z ramienia rządu w celu walki z przemytem narkotyków i jego konsekwencjami - w latach poprzedzających pełną legalizację uprawy, sprzedaży i posiadania marihuany, ale kiedy powszechna była sprzedaż w celach medycznych (uzyskanie recepty nie było trudne), a powoli wprowadzano depenalizację posiadania, notowano wzrost liczby osób przyjmowanych na pogotowie i do szpitala w przypadkach związanych z konsumpcją marihuany. Wykazano też wzrost liczby uczniów wyrzucanych ze szkół z powodów związanych z narkotykami. Statystyki za okres pełnej legalizacji nie są jeszcze dostępne.

Badania: marihuana wywołuje 114 razy mniejsze ryzyko zgonu niż alkohol. Powinna być legalna?

Legalna marihuana to skutki na... rynku nieruchomości

Inna ciekawa konsekwencja ma swoje plusy i minusy. Na rynku nieruchomości w Denver panuje szaleństwo - ceny poszybowały w górę w tempie dwucyfrowym , a liczba dostępnych ofert spadła z kilkudziesięciu do kilku tysięcy. Wynika to ze wspomnianego wcześniej wzrostu miejsc pracy na nowym rynku. Dla gospodarki miasta jest to oczywiście dobre, cieszą się też sprzedający. Osoby szukające niedrogich nieruchomości do kupna lub na wynajem mają jednak problem i często muszą uczestniczyć w zaciętych licytacjach z innymi zainteresowanymi. Nie wiadomo też, ile potrwa ten boom i jak dotkliwie miasto odczuje jego koniec.

Gdzie jeszcze w USA marihuana jest legalna?

Kolorado nie jest jedynym stanem w USA, gdzie marihuanę można palić - albo konsumować w inny sposób - bez obaw o konflikt z prawem. Na Alasce w sensie praktycznym jest ona legalna od prawie 40 lat, a zmiany w prawie nastąpiły w 2014 roku. W celach rekreacyjnych od tego roku będzie można posiadać i konsumować marihuanę w stanie Oregon, a ustawa, która wejdzie w życie 1 lipca, zakłada też uregulowanie kwestii handlu. Od 2014 roku sprzedaż i posiadanie ograniczonej ilości marihuany są legalne w stanie Waszyngton. 19 kolejnych stanów dopuszcza legalną sprzedaż marihuany medycznej.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

TOK FM PREMIUM