Brudziński: "Jestem przekonany, że jesienią Jarosław Kaczyński będzie demiurgiem i ojcem przyszłego rządu"
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Mamy cztery miesiące do wyborów. Co robimy? Przygotowujemy się do tych wyborów - mówił w Kontrwywiadzie RMF FM Joachim Brudziński. - Tak jak mówiliśmy wielokrotnie, będziemy bardzo ciężko zabiegać o głosy. Żaden triumfalizm, żadne zerwanie beretki nam nie grozi, nie wpadliśmy w żadną euforię powyborczą po sukcesie Andrzeja Dudy - zapewniał poseł.
Prowadzący rozmowę Konrad Piasecki wspomniał, że PiS wciąż mówi o konieczności rządu przejściowego i dymisji premier Ewy Kopacz, ale nie podejmują w tym kierunku żadnych kroków. Nie proponują na przykład kandydata na premiera przejściowego. - Nie ma takiej inicjatywy politycznej dzisiaj, natomiast uważamy i ponawiamy ten apel. W takim wymiarze moralno-etycznym, gdyby Ewa Kopacz chciała zachować się w polityce przyzwoicie, powinna podać się do dymisji - powiedział Brudziński.
- Dla każdego, kto posłuchał taśm prawdy, tej afery Sowa & Przyjaciele, jest oczywistym, że gdyby taka sytuacja miała miejsce w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii, to rząd i premier byliby zdmuchnięci ze sceny politycznej natychmiast - stwierdził. Piasecki zauważył, że premiera, który rządził za czasów afery taśmowej, już w polskiej polityce nie ma.
Kaczyński "demiurgiem i ojcem"
Brudziński stwierdził również, że w PO brakuje już wiary w zwycięstwo w kolejnych wyborach. - Tam jest już totalne wypalenie. W tej chwili jest rozpaczliwa próba utrzymania się na powierzchni politycznej pani premier Ewy Kopacz - powiedział.
Zapytany o to, kto będzie kandydatem PiS na premiera, mówił tylko o prezesie partii. - Ja uważam, że Jarosław Kaczyński jest tym politykiem, który, po pierwsze, doprowadził po 89 roku do tego, że wypromował trzech prezydentów. Jest tym politykiem, który doprowadził do powstania kilku rządów w naszym państwie - stwierdził. - Jestem przekonany, że jeśli Bóg da, Polacy pomogą, a my sobie na to ciężko zapracujemy, to jesienią Jarosław Kaczyński również będzie, że tak powiem, demiurgiem i ojcem przyszłego rządu - powiedział Brudziński.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
-
Protest rektora ws. "lex Tusk". "Nie mogę pozostać bierny". Czy profesor spodziewa się reakcji min. Czarnka?
-
"Interwencja poselska" Grzegorza Brauna. "Won, wypad z Polski!"
-
PiS zmienia ustrój w Polsce? Nie. "Wykorzystując każdą lukę w Konstytucji, buduje system alternatywny"
-
Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Prace komisji ds. wpływów należy bojkotować? Miller proponuje specjalny fundusz, by zebrać pieniądze na kary
- Ryszard Petru też wystartuje w wyborach do Senatu. "Będę ubiegał się o szefostwo"
- Z otoczenia Dudy odchodzą kolejni eksperci. Dr Arendarski: "Lex Tusk" sprzeczne z prawem
- Ukraina walczy i się zmienia. Jaka będzie? "Rozumieć Ukrainę" - nowy podcast Lichnerowicz i Bendyka
- Szokujący spot PiS. Andrzej Duda zabrał głos. "Działanie niegodne"