Kto wygra w Wielkopolsce? Kandydaci do PE debatowali o klimacie i dyrektywie o prawach autorskich

Dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym - czyli tzw. ACTA2 oraz polityka energetyczna - to tematy, które zdominowały debatę, w ramach akcji Radia TOK FM "Nasza Europa", kandydatów ubiegających się o mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym Wielkopolskę.

Dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym - czyli tzw. ACTA2 i kontrowersje z nią związane to jeden z  tematów dzisiejszej debaty z kandydatami do europarlamentu w ramach akcji TOK.FM "Nasza Europa". Tym razem - debata odbyła się w Poznaniu i skupiona była wokół kandydatów z okręgu wielkopolskiego.

Kandydaci byli zgodni w ocenie nowej dyrektywy.

- Wolność wypowiedzi jest ważniejsza niż prawa, które zostały w niej zapisane - ocenił Andrzej Grzyb z Koalicji Europejskiej.

Szymon Szynkowski vel Sęk z Prawa i Sprawiedliwości przypomniał jednak, że część europosłów z KE głosowało za dyrektywą o prawach autorskich. - Usankcjonowali to, co jest dziś wielkim zagrożeniem w kontekście nałożenia kagańca cenzury w internecie - krytykował.

Marek Jurek z Kukiz’15 postrzega dyrektywę jako zagrożenie dla wolności debaty publicznej. - Porządek musi chronić wolność. Mam bardzo poważne wątpliwości co do podatku od linkowania. (...) Chcę mieć prawo zamieszczania tego linku. Tak debata w internecie funkcjonuje. Jestem zwolennikiem takiego podejścia, że jak się robi ścieżki w parku, to najpierw trzeba wysypać piasek i zobaczyć którędy ludzie chodzą. Tworzy się zupełnie nowy rodzaj debaty publicznej i jej ograniczenie, jako takiej, jest po prostu ograniczeniem wolności - argumentował.

Sylwia Spurek z Wiosny także skrytykowała dyrektywę o prawach autorskich. -  Projekt dyrektywy o prawie autorskim miał dobre założenia. Ale wylano dziecko z kąpielą. Złe prawo może doprowadzić do cenzury prewencyjnej - mówiła.

- Acta 2 to nabijanie kasy dla najbogatszych korporacji kosztem konsumentów- skwitował Waldemar Witkowski z Lewicy Razem.

Co z polityką klimatyczną?

Nie zabrakło pytań od publiczności i słuchaczy. Pojawił się m.in. temat ochrony środowiska i walki ze zmianami klimatu.

- Politycy i polityczki muszą podjąć odważną decyzję w sprawie odejścia od węgla. Musimy działać. Proponujemy sfinansowanie z programów UE wymianę wszystkich kopciuchów i likwidację energetyki węglowej - tłumaczyła Sylwia Spurek i dodała, że docelowo Wiosna proponuje przejście w całości na OZE.

O wiele bardziej sceptyczny był Marek Jurek. - Jestem zdecydowanie przeciwny przerzucaniu kosztów polityki klimatycznej na państwa Europy Środkowej i na Polskę. (...) Wiemy dobrze, że niektóre kraje ignoruje tę politykę, musimy pamiętać o ochronie naszej struktury społecznej i o tym, że my tego problemu za Europę nie załatwimy - przekonywał.

Podobnego zdania był Szymon Szynkowski vel Sęk - Problem smogu jest problemem realnym, ale zmiany powinny być wprowadzane ewolucyjne, a nie na siłę. (...) Przepisy muszą uwzględniać, że kraje Europy Środkowo - Wschodniej są w innej sytuacji gospodarczej - argumentował.

Waldemar Witkowski przekonywał, że UE musi uruchomić więcej programów umożliwiających termomodernizację. - Budynki muszą być odporne na mrozy i upały. (...) Potrzebujemy architektury bardziej korzystnej energetycznie - zauważył.

Przed nami w TOK.FM kolejne debaty w ramach akcji "Nasza Europa". Jutro (piątek 10.05) przepytamy kandydatów z województwa podkarpackiego (okr. nr 9). Zapraszamy od godz. 18.

WIĘCEJ O AKCJI NASZA EUROPA

Dobór gości debaty jest zawsze arbitralną decyzją redakcji TOK FM. W każdym mieście wybieramy maksymalnie pięcioro spośród wszystkich kandydatów. Sondaże przedwyborcze nie dyktują nam składu zaproszonych gości. Organizowane przez nas debaty to nie tylko spotkanie z kandydatami i słuchaczami, ale również ograniczona do 2 godzin audycja transmitowana przez Radio TOK FM w całej Polsce. Zbyt duża liczba rozmówców uniemożliwiłaby merytoryczną rozmowę.

To już kolejna seria debat organizowana przez Radio - za każdym razem nasze debaty odbywały się w tej formule.

Kto startuje z Wielkopolski?

Z województwa wielkopolskiego o mandat europosłów ubiega się łącznie 60 kandydatów z sześciu komitetów. Jedynką na poznańskiej liście PiS jest Zdzisław Krasnodębski - obecny europoseł, który przed pięcioma laty zdobył mandat (również z list PiS) z Warszawy. Krasnodębski jest socjologiem i filozofem, w PE pełni funkcję wiceprzewodniczącego - został wybrany na to stanowisko w miejsce odwołanego Ryszarda Czarneckiego.

Oprócz Krasnodębskiego na liście PiS znajdują się też m.in. Andżelika Możdżanowska (dawniej w PSL), posłanka Joanna Lichocka i Szymon Szynkowski vel Sęk. Ten ostatni będzie reprezentował Zjednoczoną Prawicę w naszej debacie. To były poznański radny, poseł, a obecnie sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Lokomotywami Koalicji Europejskiej w Wielkopolsce są byli premierzy. Jedynką jest Ewa Kopacz, a dwójką Leszek Miller z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W debacie TOK FM wystąpi startujący z miejsca trzeciego Andrzej Grzyb - polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego, który w Parlamencie Europejskim zasiada już dwie kadencje (od 2009 roku). Z listy KE, z miejsca piątego startuje też Michał Wawrykiewicz z Inicjatywy Wolne Sądy.

Wiosna Biedronia na jedynkę wystawiła Sylwię Spurek - prawniczkę i byłą zastępczynię Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Spurek odeszła z biura RPO w lutym 2019 roku, po czym zaangażowała się w budowanie Wiosny z Robertem Biedroniem. Za nią na liście do PE jest Dariusz Standerski, ekonomista i dyrektor programowy Wiosny.

Lewica Razem, czyli koalicja Partii Razem, Ruchu Sprawiedliwości Społecznej i Unii Pracy jako jedynkę wystawiła Waldemara Witkowskiego. To były wicewojewoda wielkopolski, który bez powodzenia ubiegał się o mandat posła (z list SLD) w 2011 roku oraz w 2015, kiedy stał na czele Zjednoczonej Lewicy, która nie dostała się do parlamentu. Jest przewodniczącym Unii Pracy. Oprócz Witkowskiego na liście Lewicy Razem są m.in. Anna Wachowska-Kucharska i Maciej Szlinder.

Do Parlamentu Europejskiego startuje też Konfederacja Korwin, Braun, Liroy i Narodowcy. Liderem tej listy jest Piotr Liroy-Marzec, obecny poseł, który dostał się do Sejmu w 2015 roku z list ruchu Kukiz'15. W czerwcu 2017 roku pożegnał się z tym klubem. Obecnie jest prezesem stowarzyszenia Skuteczni.

Listę Kukiz'15 do PE prowadzi z kolei Marek Jurek - obecny europoseł, który w 2014 roku uzyskał mandat z list Prawa i Sprawiedliwości, z Warszawy. Początkowo Jurek deklarował, że tym razem nie będzie startował do PE. W pierwszej połowie kwietnia poinformował jednak, że podjął decyzję o kandydowaniu.

"Po licznych rozmowach z moimi współpracownikami (którzy są współautorami wszystkiego, co zrobiłem przez ostatnie pięć lat), z przyjaciółmi, z wyborcami, podjąłem jednak decyzję o kandydowaniu w wyborach europejskich" - napisał na Twitterze.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.

ZOBACZ WSZYSTKIE LISTY KANDYDATÓW