Karolina Lewicka rozpoczęła debatę kandydatów do PE ze Śląska od pytania o ocenę sądu Unii Europejskiej, który stwierdził nieważność decyzji Komisji Europejskiej dotyczących podatku od sprzedaży detalicznej w Polsce. - Jeżeli w tym przypadku przyznano rację rządowi to jest obowiązujące. Trzeba wyrok wykonać - oparł Jan Olbrycht, kandydat Koalicji Europejskiej. Zdaniem Macieja Koniecznego z Lewicy Razem to "fantastyczna wiadomość". - To wyrok w interesie społeczeństwa, a przeciwko interesom wielkiego kapitału - dodał. - To jest krok w dobrą stronę - skomentował krótko Łukasz Kohut z Wiosny Biedronia. Natomiast Grzegorz Długi z Kukiz'15 ocenił, że przez ten podatek "nasze życie będzie droższe".
Polska bez węgla
Prowadząca debatę zapytała kandydatów, czy i kiedy ich zdaniem w Polsce przestanie się używać węgla. - Należy patrzeć na smog w sposób realny. Wolałbym, żebyśmy mówili o tym w sposób inżynierski, a nie polityczny. Dekarbonizacja i czyste powietrze to niekoniecznie to samo. Nie można tego upraszczać - odpowiadał Grzegorz Długi. Kandydat Kukiz'15 dodał, że "trzeba zainwestować w naukę i badania tego z czego powstaje smog".
Łukasz Kohut z Wiosny Biedronia powtórzył w tym kontekście jeden z głównych postulatów swojego ugrupowania. Do 2035 roku chcielibyśmy wygasić wszystkie kopalnie węgla kamiennego w Polsce. Pieniądze przekazywane teraz na nierentowne kopalnie, trzeba inwestować w odnawialne źródła energii - podkreślił Kohut.
- Kopalnie nie kopcą, a górnicy nie odpowiadają za smog - odparł Maciej Konieczny z Lewicy Razem. Jego zdaniem konieczne są zmiany w polskim miksie energetycznym. - Nie da się teraz opierać naszej gospodarki tylko na OZE. Proponujemy pójście w stronę atomu, taki miks atomu z OZE jest najbezpieczniejszy - powiedział kandydat Lewicy Razem.
Według Jana Olbrychta z Koalicji Europejskiej w Polsce "brakuje strategicznej decyzji, w którą stronę idziemy". - Ostatnio zamknięto 8 kopalni, a jednocześnie się rozbudowuje elektrownie. Zmniejsza się wydobycie, a zwiększa import węgla. Nie ma stabilnej sytuacji. To samo jest w kwestii smogu. Strategia powinna być ponadpartyjna - mówił Olbrycht.
Polityka migracyjna
Kandydaci musieli zmierzyć się też z pytaniem, czy polityka migracyjna nadal powinna pozostawać w gestii krajów członkowskich, czy powinna o tym decydować Wspólnota. Maciej Konieczny z Lewicy Razem powiedział, że w tej sprawie "potrzebujemy mechanizmu solidarnościowego na poziomie europejskim".- Różne kraje są w różnej sytuacji. Największy ciężar ponoszą Grecja i Włochy. Byłoby złamaniem solidarności, gdybyśmy zostawili te kraje same sobie. Potrzebujemy pomagać ludziom na tyle, na ile jest to bezpieczne i możliwe - powiedział Konieczny.
Podobnego zdania był Kohut. - Przystępując do UE zgodziliśmy się na solidarność. Z drugiej strony jest potrzeba dużego planu pomocowego dla Afryki. Duża fala emigracji dopiero przed nami, powinniśmy się do tego przygotowywać - tłumaczył kandydat Wiosny Biedronia.
Jan Olbrycht przypomniał, że toczy się postępowanie, czy Polska, Czechy i Węgry nie złamały unijnych traktatów ws. migrantów. - Więc to tam zapadnie decyzja, czy powinno być to w gestii krajów członkowskich. Osobiście uważam, że to jest niewątpliwe kwestia z gatunku międzyrządowego, a nie indywidualnych państw członkowskich - wyjaśnił polityk KE.
Grzegorz Długi z Kukiz'15 stwierdził, że "cały kryzys migracyjny zaczął się od tego, że postanowiono złamać prawo i otworzyć granicę". - Teraz to tak, jakby żądać, żebym ja uczestniczył w tym, że ktoś kradnie. Polska nie naruszyła prawa. Uważam, że to kogo zapraszam do mojego domu, to jest moja sprawa, a nie mojego sąsiada - powiedział Długi.
Polska w strefie euro
- Kiedy Polska powinna wejść do strefy euro? - pytała kandydatów Karolina Lewicka. Jan Olbrycht z KE odpowiedział, że "na razie Polaków tylko straszy się euro". - Z punktu widzenia gospodarczego i bezpieczeństwa kraju to jest dla nas kierunek niezbędny. Musi być przekonanie obywateli. Potrzebne jest jak najszybsze rozpoczęcie debaty na ten temat - powiedział polityk KE.
- Wejście w tym momencie do strefy euro byłoby nieopłacalne i niezwykle ryzykowne. Chcemy dalszej integracji, ale obecny kształt strefy euro rozsadza ją od wewnątrz - ocenił Maciej Konieczny z Lewicy Razem.
Z kolei Łukasz Kohut z Wiosny odpowiedział, że "jeśli chcemy być w Europie pierwszej prędkości to musimy być w strefie euro".
Według Grzegorza Długiego z Kukiz'15 "to czysto emocjonalny problem rozkręcany przez polityków" - Bo i tak nie spełniamy kryteriów wejścia do strefy euro - ocenił Długi.
Czy ordynacja w wyborach do PE jest słuszna? Potrzebujemy wspólnej europejskiej armii? Posłuchaj całej debaty!
Dobór gości debaty jest zawsze arbitralną decyzją redakcji TOK FM. W każdym mieście wybieramy maksymalnie pięcioro spośród wszystkich kandydatów. Sondaże przedwyborcze nie dyktują nam składu zaproszonych gości. Organizowane przez nas debaty to nie tylko spotkanie z kandydatami i słuchaczami, ale również ograniczona do 2 godzin audycja transmitowana przez Radio TOK FM w całej Polsce. Zbyt duża liczba rozmówców uniemożliwiłaby merytoryczną rozmowę.
To już kolejna seria debat organizowana przez Radio - za każdym razem nasze debaty odbywały się w tej formule.
Kto walczy o mandat?
Częstochowa, w której odbędzie się czwartkowa debata to w wyborach do Parlamentu Europejskiego okręg nr 11, obejmujący całe województwo śląskie. Obecnie okręg ten w PE reprezentuje siedmioro kandydatów, którzy zdobyli mandat w wyborach w 2014 roku. Są to: Jerzy Buzek, Adam Gierek, Dobromir Sośnierz, Jan Olbrycht, Bolesław Piecha, Marek Plura i Jadwiga Wiśniewska. Ta ostatnia również i w tych wyborach jest jedynką na liście Prawa i Sprawiedliwości.
Drugie miejsce ma Grzegorz Tobiszowski - poseł PiS od 2005 roku, obecnie także sekretarz stanu w Ministerstwie Energii. Trójką jest natomiast Izabela Kloc, posłanka PiS od 2005 roku, która do PE startowała regularnie - w 2004, 2009 i 2014 roku - bezskutecznie. Czwórką jest natomiast obecny europoseł Bolesław Piecha.
Koalicja Europejska na pierwszym miejscu wystawiła Jerzego Buzka, wieloletniego europosła, a w latach 2009-2012 także przewodniczącego PE. Tuż za nim jest wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, były poseł Marek Balt. Trzecie miejsce ma posłanka Mirosława Nykiel.
ZOBACZ PEŁNE LISTY WSZYSTKICH KOMITETÓW TEGO OKRĘGU
Jedynką Wiosny Roberta Biedronia jest Łukasz Kohut, który pierwsze kroki w polityce stawiał w Twoim Ruchu. W 2015 roku startował do Sejmu - nie dostał się, lewica w ogóle nie przekroczyła progu. Drugie miejsce ma Sabina Obwiosło-Budzyń, a trzecie Roman Nehrebecki.
Kukiz'15 na pierwszym miejscu swojej listy umieścił Grzegorza Długiego - prawnika i posła. Dwójką jest Krzysztof Sitarski, a trójką Jerzy Jachnik - obaj są obecnie posłami Kukiz’15.
Jedynką Lewicy Razem (koalicji Partii Razem, Unii Pracy i Ruchu Sprawiedliwości Społecznej) jest Maciej Konieczny, członek zarządu Razem. Drugie miejsce ma Katarzyna Iwańska, działaczka społeczna z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, a trzecie Martin Saczek z Partii Razem, który w ostatnich wyborach samorządowych startował na prezydenta Częstochowy.
Listę Konfederacji (Korwin, Braun, Liroy i Narodowcy) prowadzi z kolei Jacek Wilk - poseł, który w 2015 roku dostał się do Sejmu z list Kukiz'15. Z ruchu wystąpił na początku 2018 roku. Obecnie jest związany z partią Janusza Korwin-Mikkego. Dwójką w Konfederacji jest Jerzy Janoska z Ruchu Narodowego. Trójką - Włodzimierz Skalik.
W okręgu nr 11 listy do PE zarejestrował też komitet Polska Fair Play, który tworzy Robert Gwiazdowski i Bezpartyjni Samorządowcy. Na czele śląskiej listy są: Dominik Łężak, Jolanta Milas i Anna Wiśniewska.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.
Posłuchaj debaty kandydatów do PE z Łodzi!
