Oscary 2019. Krytycy filmowi typują zwycięzców w 10 kategoriach. Wszyscy są zgodni tylko w 3 przypadkach
W typowaniu udział wzięli: Mariola Wiktor, Jakub Demiańczuk ("DGP") oraz Jakub Majmurek.
Najlepszy Film
Jakub Majmurek i Mariola Wiktor zgodzili się, że będzie to "Roma". - Bez grania na emocjach widza świetnie pokazuje głębokie ludzkie dramaty. Jest zdecydowanie antymaczystowski, co może nie pozostawać bez wpływu na werdykt - stwierdziła Wiktor.
Innego zdania jest Jakub Demiańczuk, który do najważniejszej statuetki typuje "Green Book", choć z ważnym zastrzeżeniem. - To wcale nie jest najlepszy film roku. Ale wystarczająco dobry - i politycznie zaangażowany, co w czasach Trumpa nie jest bez znaczenia - by dostać najważniejszego Oscara. Statuetkę powinna otrzymać ”Roma”, ale często zdarza się, że nagrody za film i za reżyserię nie idą w parze. Zaś reżyserskiego Oscara dostanie…
Najlepszy Reżyser
Alfonso Cuarón za film "Roma". Tu zgodzili się: Jakub Majmurek i Jakub Demiańczuk, - Choć z całych sił trzymam kciuki za Pawła Pawlikowskiego, nagrodę zdobędzie Meksykanin. Tym razem zasłużył - stwierdził Demiańczuk.
Inne typowanie ma Mariola Wiktor, według której nagroda przypadnie Yorgosowi Lanthimosowi. Jej zdaniem należy on mu się "za lekkość i dezynwolturę w podejściu do historycznego dramatu i za to, że realizując film hollywoodzki pozostał wierny sobie jako artysta".
Najlepsza aktorka
Tu wszyscy oceniający byli zgodni: Olivia Colman za rolę w "Faworycie". - Fenomenalne połączenie skrajności. Bezbronność, infantylność, wyrachowanie, okrucieństwo, agresja - wyliczała Mariola Wiktor. - Przykro mi, Glenn Close, Olivia była lepsza - napisał zaś Jakub Demiańczuk.
Najlepsza aktorka drugoplanowa
I tu znów 2:1. O ile Jakub Majmurek wskazał Reginę King za rolę w filmie "Gdyby ulica Beale umiała mówić", o tyle Jakub Demiańczuk i Mariola Wiktor są zgodni, że statuetkę otrzyma Amy Adams ("Vice")
- Dla mnie to bardziej vice niż jej małżonek Dick Cheney. Rewelacyjna, makiaweliczna żona, realizująca za pomocą męża własne aspiracje - argumentowała Wiktor.
Demiańczuk zaś zwrócił uwagę, że to już szósta nominacja dla Amy Adams. - Ale ewentualna statuetka nie będzie nagrodą za zasługi. W roli Lynne Cheney nie dała się zjeść Christianowi Bale'owi. A to było wyjątkowo trudne zadanie - dodał.
Najlepszy aktor
Tu znów mamy rozjazd między wskazaniem, kto statuetkę otrzyma, a kto mógłby. Jakub Majmurek typuje, że będzie to Rami Malek, który w filmie "Bohemian Rhapsody" zagrał Freddie'go Mercury'ego.
- Najbardziej przeceniona rola roku: to raczej udana mimikra niż aktorska interpretacja, no ale działa, skoro Malek zgarnia kolejne wyróżnienia. Oscara sprzątnie sprzed nosa Viggo Morgensternowi ("Green Book"), któremu statuetka należy się od dawna - dodał Jakub Demiańczuk.
Mariola Wiktor typuje zaś Willema Dafoe za rolę w "At Eternity's Gate". - Przejmujący portret geniusza torturowanego przez życie, człowieka wykluczonego,cierpiącego przez własną sztukę i sposób widzenia świata - dodała.
Najlepszy aktor drugoplanowy
Tu również mamy pełną zgodę: będzie to Mahershala Ali za rolę w filmie "Green Book". - Synteza kruchości i majestatu, nieprzystosowania, subtelne rozgrywanie traum i dramatów - argumentowała Wiktor.
- Rolę Dona Shirleya łatwo było przerysować, lecz Ali zagrał subtelnie i pewnie - dodał Demiańczuk.
Najlepszy scenariusz adaptowany
"Czarne bractwo. BlacKkKlansaman" - to wskazanie zarówno Marioli Wiktor, jak i Jakuba Majmurka. - Nieperfekcyjny, ale porywający zaskakującymi zwrotami akcji, humorem, odniesieniami politycznymi, trafnymi diagnozami, podjęciem problemu winy rasowej - opisywała Mariola Wiktor.
Inaczej typuje Jakub Demiańczuk, który w tej kategorii nagrodę widzi w rękach Barry'ego Jenkinsa, scenarzysty filmu "Gdyby ulica Beale umiała mówić".
Najlepszy scenariusz oryginalny
I znów Mariola Wiktor i Jakub Majmurek są zgodni, że nagroda powędruje do twórców scenariusza do "Greed Book": Nicka Vallelongi, Briana Currie'go i Petera Farrelly'ego.
Zdaniem Jakuba Demiańczuka, nagrodę dostanie Alfonso Cuarón za "Romę". - Cuarón sam ma szansę na pięć statuetek. Wszystkich pewnie nie zdobędzie (choć byłby to cudowny precedens), ale Oscara za scenariusz otrzyma. Chyba że Akademia wykaże się odwagą i nagrodzi niedoceniony film Paula Schradera "Pierwszy reformowany" (przy okazji: gdzie aktorska nominacja dla Ethana Hawke'a?) - brzmi komentarz krytyka.
Najlepsze zdjęcia
Kolejna kategoria, w której notujemy jednomyślność, i to jaką! Zdaniem całej trójki oceniających, statuetka przypadnie Łukaszowi Żalowi za zdjęcia do "Zimnej Wojny". - To trochę myślenie życzeniowe, ale “Zimnej wojnie” jakiś Oscar się po prostu należy. A bez zdjęć Żala to nie byłby ten sam film - skomentował Jakub Demiańczuk.
A Mariola Wiktor zastrzegła, że ona sama docenia również zdjęcia w "Narodzinach gwiazdy". - Uwielbiam Matthew Libatique za sposób, w jaki kamera tańczy wokół bohaterów i jak pokazuje przepływ energii miedzy nimi - dodała.
Najlepszy film nieanglojęzyczny
Tu typowania są tylko dwa - z przewagą dla "Zimnej Wojny". Oscara w rękach Pawła Pawlikowskiego widzi zarówno Jakub Majmurek, jak i Mariola Wiktor. Jakub Demiańczuk zaś typuje "Romę". - Ale chyba żaden wynik nie będzie wielkim zaskoczeniem, bo w tym roku konkurencja wyjątkowo wyrównana - dodaje.
Komentarze po ceremonii rozdania Oscarów na antenie TOK FM w poniedziałek od godziny 5 rano. Program specjalny poprowadzi Marta Perchuć-Burzyńska. Zapraszamy!