OSCARY 2019. Czy "Zimna wojna" mogła coś ugrać? Wróblewski: Szanse były niewielkie
"Zimna wojna" była nominowana w trzech kategoriach: najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepsze zdjęcia, najlepszy reżyser. We wszystkich przegrała z "Romą" Alfonso Cuarona.
Oscary 2019. "Green Book" najlepszym filmem, Alfonso Cuaron z trzema nagrodami>>>
- To jest pytanie, czy należy to traktować w kategoriach rozczarowania? Jeśli zastanowić się nad tym bez emocji, to szanse, żeby "Zimna wojna' coś zwojowała, były bardzo niewielkie - ocenia Janusz Wróblewski. Zdaniem krytyka "Polityki" największe szanse na Oscara za zdjęcia miał Łukasz Żal. - Ale rzeczywiście forma wizualne i to, że reżyser staje za kamerą i jest równocześnie operatorem, robi ogromne wrażenie (tak jest w przypadku Alfonso Cuarona i "Romy" - red.). To (Nagrodzenie Cuarona za zdjęcia i reżyserię) ewenement historyczny dzisiejszej gali. Łukasz Żal przegrał, ale przecież wygrał swoją karierę. To druga nominacja do Oscara (pierwsza za zdjęcia do "Idy"), był też zauważany i doceniany za inne filmy. Jest człowiekiem, który czego się nie dotyka, to zamienia się w złoto. Na pewno jego kariera przyśpieszy. Jeszcze długo będzie o nim słychać - uważa gość TOK FM.
Nie trzeba schlebiać gustom Hollywood
Podobnie rzecz się ma z reżyserem "Zimnej wojny". Paweł Pawlikowski ma już na koncie Oscara za "Idę". Dlatego, według Wróblewskiego, nominacja dla "Zimnej wojny" w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny" nie robi aż tak dużego wrażenia, jak to, że polski twórca został zaliczony do grona najlepszych reżyserów.
- Pawlikowski jest wybitnym reżyserem, człowiekiem o nieprawdopodobnej wrażliwości i zdolności przekładania swoich emocji na obraz. To, że został zauważony jako reżyser, jest wielkim wyróżnieniem. To kolejny dowód na jego wielkość i kolejny szczebel jego kariery. Myślę, że ma drogę usłaną różami, co będzie chciał, to będzie robił - pieniądze nie będą problemem - przewiduje krytyk filmowy.
Janusz Wróblewski zwraca uwagę, że Pawlikowski oraz obsypany Oscarami Alfonso Cuaron idą własnymi drogami, nie ulegają pokusom Hollywood. Starają się za wszelką cenę realizować swoje pomysły. I obu się to udaje.
- Pawlikowski i Cuaron udowadniają, że można tworzyć kino autorskie wbrew uwarunkowaniom kina przemysłowego - podkreśla gość TOK FM.
Czytaj też: OSCARY 2019. "To bardzo dobry film na Trumpa". Polityczny wymiar zwycięstwa "Green Book">>>
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
"Nierozerwalne małżeństwa" Mentzena. Bodnar o promowaniu "poglądów sprzecznych z prawami człowieka"
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
We Francji "wiatr sprzyja radykałom". Macron tylko zaciera ręce. "Rząd na to liczy"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty
- Papież Franciszek opuścił szpital i wrócił do Watykanu. Wręczył policjantom nietypowy prezent