Film "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" miał premierę na przeglądzie "Młodzi i Film" w Koszalinie. Zdobył tam pięć nagród, w tym nagrodę publiczności. W kinach pojawi się w piątek 18 września. W rolę Komendy wcielił się aktor Piotr Trojan. Matkę chłopaka gra aktorka Agata Kulesza.
W "Kulturze osobistej" w TOK FM gośćmi byli Jan Holoubek - reżyser filmu i Bartłomiej Kaczmarek - operator filmowy. Holoubek przyznał, że propozycję wyreżyserowania historii Komendy otrzymał od producentki Anny Waśniewskiej-Gil. - Dostałem scenariusz, książkę Grzegorza Głuszaka i po zapoznaniu się z tymi tekstami podjąłem decyzję, że chcę ten film zrobić. Nie powiem, że bez wahania. (...) Miałem przeczucie, że to nie będzie łatwy projekt - przyznał w rozmowie z Martą Perchuć-Burzyńską. Podkreślał, że "nie jest to łatwy film" i nie był łatwy w realizacji, m.in. z powodu wielu "mocnych scen", które rozgrywają się w więzieniu.
Holoubek podał też, że film skupia się na dwóch wątkach. Pierwszy to relacja Komendy z matką. Drugi zaś opowiada o policjancie i prokuratorach, którzy mniej więcej w 2015 roku zaczęli zajmować się sprawą Komendy i - jak mówił reżyser - odkrywać, że "nic w tej historii się nie zgadza i że chłopak, który siedzi w więzieniu jest niewinny".
Nie słuchasz podcastów? To dobry czas, by zacząć. Dostęp Premium za 1 zł!
O historii Tomasza Komendy mówiliśmy na antenie Radia TOK FM wielokrotnie. Autor książki "25 lat niewinności. Historia Tomasza Komendy" i reporter programów "Uwaga!" i "Superwizjer" w TVN przekonywał, że Komendzie należy się od państwa jak najwyższe odszkodowanie za to, co go spotkało. Choć jednocześnie zaznaczał też, że "nic nie odda mu straconych lat, najpiękniejszych dla mężczyzny, kiedy może założyć rodzinę".
Przypomnijmy, Komenda został skazany w 2004 roku prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu na karę 25 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej Małgorzaty w Miłoszycach nieopodal Wrocławia. Orzeczenie to zmieniło wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu, który w I instancji orzekł dla Tomasza Komendy karę 15 lat pozbawienia wolności. W rozmowie z prof. Moniką Całkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego (byłą prokurator) Cezary Łasiczka zastanawiał się, dlaczego dochodzi o pomyłek sądowych.
Komenda odbywał karę w Zakładzie Karnym w Strzelinie. W połowie marca 2018 roku został przez sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolniony z odbywania kary i wyszedł na wolność po 18 latach. 16 maja 2018 roku Sąd Najwyższy uniewinnił Tomasza Komendę.
