Grubson skręca w stronę muzyki klubowej. "To mnie coraz bardziej jara"
Kilka tygodni temu raper i producent muzyczny Grubson wraz ze swoim przyjacielem DJ'em BRK wypuścili wspólny singiel "Tańczący na grobach" promujący reedycję albumu "Gruby Brzuch" z 2012 roku.
Jak mówił w TOK FM Grubson, nie uważa się jeszcze za weterana polskiej sceny muzycznej. - Czuję się młodo, na szczęście. Mimo tego, że siedzę w muzyce od wielu lat. Za dwa lata będzie dwudziestolecie - wskazał. Dodał, że pomimo upływu czasu wciąż jest w stanie wykrzesać z siebie pozytywne emocje, jakie zawarł na płycie sprzed dekady. Choć jak mówił, bywa to coraz trudniejsze. - Mamy takie czasy, że częściej się martwię, co nas czeka. Jestem dalej optymistą, więc nadal mam nadzieję, że będzie lepiej i myślę pozytywnie. Ale często się zdarza, że przychodzą dziwne myśli - zaznaczył.
Grubson opowiadał w "Kulturze Osobistej", że przygotowuje także płytę z zupełnie nowym materiałem. 17 sierpnia w serwisach streamingowych ukazał się nowy singiel rapera pt. "Gdzieś", nagrany z Michałem Aniołem. - Pomysł na utwór powstał zaraz po "wypuszczeniu nas z domu". Bo mieliśmy już dość siedzenia, dość tych zakazów itd. I to też była nadzieja na przyszłe jutro i pozytywna myśl - relacjonował artysta.
Filip Kekusz, prowadzący audycję, zauważył, że w warstwie tekstowej najnowszy utwór Grubsona to kontynuacja przesłania, do którego przyzwyczajeni są jego słuchacze. Zaskoczeniem może być natomiast brzmienie - krok w stronę muzyki klubowej. Grubson przyznał, że nie jest to jednorazowy eksperyment. - Już kiedy nagrywaliśmy akustyczny album z Kubą (gitarzystą i kompozytorem Jakubem Mitorajem - red.) AKUSTYCZ(NIE)ZUPEŁNIE, choć pojawiło się słowo "akustycznie" to było tam mnóstwo elektroniki. Wtedy powiedzieliśmy sobie, że nie będziemy się ograniczać. I jest tak do teraz - mówił.
Dodał także, że prowadzi imprezy dj-skie i muzyka klubowa jest tym, czego obecnie najczęściej słucha. - Tak naprawdę byłem DJ-em, zanim byłem Grubsonem. Już od wieku 15-16 lat - opowiadał. - I wróciłem do tego, tak na grubo. Prowadzę też audycję - mówił. Podkreślił, że w związku z tym szuka nowych, ciekawych brzmień. - Chłopaki śmieją się ze mnie, że jestem górnikiem. Mimo tego, że nie jestem na dole, to wyszukuję jakieś perełki. I cały czas się tym inspiruje. Ta klubowa muzyka coraz bardziej "mnie jara". Chciałbym zrobić bardzo klubową płytę - zapowiedział.
Grubson opowiadał także, że nowa płyta powstaje spontanicznie i bez pośpiechu. - Za każdym razem jak produkowałem album, sam czy z kimś, to miałem wszystko rozplanowane, cały zarys. A teraz, po raz pierwszy, powiedziałem sobie, że zrobię inaczej. I stwierdziłem, że może to będzie EP-ka, może album, nie wiadomo - mówił. - Wiem tylko, w jakim klimacie będzie i mam wypisanych artystów, z którymi chciałbym współpracować. Bo jest taki ogólny koncept, żeby każdy numer wychodził z kimś - mówił.
Jak dodał, "sam jest ciekaw, co z tego wyniknie". Zdradził jednocześnie, że jest już nagrany chociażby - w jego ocenie - świetny numer z Kalush Orchestra. Od dłuższego czasu czeka jednak na swoją premierę. - Poznaliśmy się w Rzeszowie podczas koncertów. Skumaliśmy się i zrobiliśmy wspólny utwór. Powstał zaraz przed wojną, a to bardzo klubowy numer, więc przez chwilę daliśmy sobie spokój, bo są sprawy ważniejsze - relacjonował.
Jak mówił, w kontekście nowej płyty, nie martwi się o produkcje muzyczne, bo jest na nie wiele planów, jest także wiele takich, które leżą i czekają. - Bardziej martwiłbym się o teksty. Bo z tym jest z roku na rok trudniej, bo człowiek się eksploatuje - podsumował Grubson.
DOSTĘP PREMIUM
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- PiS szykuje się do kroku wstecz ws. "lex Kaczyński". Prof. Matczak: Boją się, ale mleko i tak się rozlało
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- WOŚP nie ma nic wspólnego z polityką. "Ale Owsiak jest liderem, przywódcą i przez to jest groźny"
- Izraelskie ulice spłynęły krwią, rząd szykuje odpowiedź. "Spirala wrogości podkręca się w trybie turbo"
- Brexit był błędem? 3 lata po opuszczeniu UE wielu Brytyjczyków uważa, że pogłębił problemy
- Portugalia. TK uznał ustawę o depenalizacji eutanazji za niekonstytucyjną
- Prezydent Biden potwierdził, że odwiedzi Polskę. Podjął też decyzję w sprawie F16 dla Ukrainy
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?