Sztuczna inteligencja zastąpi muzyków? Damięcka: Nie ma powrotu do momentu, gdy ktoś wyjmuje krzesiwo

Czy sztuczna inteligencja może wkrótce zastąpić artystów i tworzyć za nich muzykę. - Mam nadzieję, że nie (...) Ale jesteśmy dziećmi XXI wieku. Nie wyobrażamy sobie już momentu, gdy ktoś wyjmuje krzesiwo. Te nowe narzędzia już nam ułatwiają pracę, choć w podstawowej formie- mówiła w TOK FM Matylda Damięcka.
Zobacz wideo

Matylda Damięcka weszła we współpracę z Radkiem Łukasiewiczem, czyli liderem kapeli Pustki i wspólnie założyli zespół o nazwie Matylda/Łukasiewicz. Najnowszym efektem ich współpracy jest singiel "Matka", który zapowiada ich album. I właśnie m.in. o nim artyści opowiadali w audycji Między Słowami Kamila Wróblewskiego.

- Dwa lata temu w ciężkim lockdownie, jak już stworzyłam swoją grupę docelową na Instagramie, zadałam tam pytanie: "Co was boli?". Zaproponowałam, by dokończyli zdanie: "Boję się, że...". Dostałam ponad 500 odpowiedzi, które były szczere i rozdzierające. Wszyscy byliśmy wtedy w bardzo dziwnej sytuacji i stanie psychofizycznym. Później z Radkiem wzięliśmy te odpowiedzi na warsztat i postanowiliśmy je zinterpretować tekstowo i muzycznie. Tak powstała "Matka" - mówiła Matylda Damięcka.

Jak dodała, ona i Radek Łukasiewicz wybrali akurat taki tytuł, bo w odpowiedziach użytkowników Instagrama bardzo często pojawiały się wyznania dotyczące samotności i właśnie matek. - One najbardziej mnie dotykały. Moje lęki były podobne do tych, które wyrażali ludzie. To mi tylko uświadomiło, jak bardzo wszyscy jesteśmy podobni i wychodzimy z tego samego strachu – tłumaczyła artystka.

Radek Łukasiewicz zapowiedział, że wspólnie z Damięcką stworzą kolejne utwory. - Następne naboje mamy już w magazynku. Będziemy je wypuszczać wkrótce. Płyta, na którą się złożą, praktycznie jest już gotowa. Jej premiera będzie chyba jeszcze w 2023 roku – stwierdził gość TOK FM.

Sztuczna inteligencja zastąpi muzyków?

Matylda Damięcka odpowiedziała również w TOK FM na pytanie, czy sztuczna inteligencja może wkrótce zastąpić artystów i tworzyć za nich muzykę. - Mam nadzieję, że nie. Chociaż widzę, że ta zmiana w naszym świecie jest już realna i namacalna. Sztuczna inteligencja zaczyna zastępować ludzi. Chodzi o to, że ona zawsze będzie tańsza niż praca żywego organizmu – stwierdziła.

Jak dodała, przy tworzeniu singla "Matka" sztuczna inteligencja nie została użyta, ale zastrzegła, że wyobraża sobie wykorzystywanie sztucznej inteligencji do swojej pracy. - Jesteśmy dziećmi XXI wieku. Nie wyobrażamy sobie już momentu, gdy ktoś wyjmuje krzesiwo. Te nowe narzędzia już nam ułatwiają pracę, choć w podstawowej formie. Piszesz tekst i czasem używasz spisu synonimów, a to jest sztuczna inteligencja. Choć wolimy myśleć, że nie i że wcale ona tak nam nie ułatwia pracy – podkreśliła.

Radek Łukasiewicz stwierdził, że nie doszliśmy jeszcze do momentu, w którym sztuczna inteligencja może całkowicie zastąpić muzyków. Na razie – jak dodał – ona jest w stanie stworzyć sample, które artysta może wykorzystać. - Ale jeśli mówimy o autorskich rzeczach, to producent czy kompozytor musi podjąć ostateczną decyzję o wykorzystaniu tego fragmentu. Przychodzi i ogranicza maszynę, która daje wiele możliwości. Mówi: „Chcę, żeby to było grane tak i tak" i spędza długie godziny, żeby tę maszynę ukierunkować. Wyobrażam sobie, że jest już takie oprogramowanie, do którego wrzucam np. 100 utworów, które skomponowałem, po czym mówię, że teraz chcę taki smutniejszy, a nie idzie mi jego tworzenie. I to oprogramowanie mi zaproponuje gotowe rozwiązanie – podsumował rozmówca Kamila Wróblewskiego.

TOK FM PREMIUM