Sztuczna inteligencja zastąpi muzyków? Damięcka: Nie ma powrotu do momentu, gdy ktoś wyjmuje krzesiwo
Matylda Damięcka weszła we współpracę z Radkiem Łukasiewiczem, czyli liderem kapeli Pustki i wspólnie założyli zespół o nazwie Matylda/Łukasiewicz. Najnowszym efektem ich współpracy jest singiel "Matka", który zapowiada ich album. I właśnie m.in. o nim artyści opowiadali w audycji Między Słowami Kamila Wróblewskiego.
- Dwa lata temu w ciężkim lockdownie, jak już stworzyłam swoją grupę docelową na Instagramie, zadałam tam pytanie: "Co was boli?". Zaproponowałam, by dokończyli zdanie: "Boję się, że...". Dostałam ponad 500 odpowiedzi, które były szczere i rozdzierające. Wszyscy byliśmy wtedy w bardzo dziwnej sytuacji i stanie psychofizycznym. Później z Radkiem wzięliśmy te odpowiedzi na warsztat i postanowiliśmy je zinterpretować tekstowo i muzycznie. Tak powstała "Matka" - mówiła Matylda Damięcka.
Jak dodała, ona i Radek Łukasiewicz wybrali akurat taki tytuł, bo w odpowiedziach użytkowników Instagrama bardzo często pojawiały się wyznania dotyczące samotności i właśnie matek. - One najbardziej mnie dotykały. Moje lęki były podobne do tych, które wyrażali ludzie. To mi tylko uświadomiło, jak bardzo wszyscy jesteśmy podobni i wychodzimy z tego samego strachu – tłumaczyła artystka.
Radek Łukasiewicz zapowiedział, że wspólnie z Damięcką stworzą kolejne utwory. - Następne naboje mamy już w magazynku. Będziemy je wypuszczać wkrótce. Płyta, na którą się złożą, praktycznie jest już gotowa. Jej premiera będzie chyba jeszcze w 2023 roku – stwierdził gość TOK FM.
Sztuczna inteligencja zastąpi muzyków?
Matylda Damięcka odpowiedziała również w TOK FM na pytanie, czy sztuczna inteligencja może wkrótce zastąpić artystów i tworzyć za nich muzykę. - Mam nadzieję, że nie. Chociaż widzę, że ta zmiana w naszym świecie jest już realna i namacalna. Sztuczna inteligencja zaczyna zastępować ludzi. Chodzi o to, że ona zawsze będzie tańsza niż praca żywego organizmu – stwierdziła.
Jak dodała, przy tworzeniu singla "Matka" sztuczna inteligencja nie została użyta, ale zastrzegła, że wyobraża sobie wykorzystywanie sztucznej inteligencji do swojej pracy. - Jesteśmy dziećmi XXI wieku. Nie wyobrażamy sobie już momentu, gdy ktoś wyjmuje krzesiwo. Te nowe narzędzia już nam ułatwiają pracę, choć w podstawowej formie. Piszesz tekst i czasem używasz spisu synonimów, a to jest sztuczna inteligencja. Choć wolimy myśleć, że nie i że wcale ona tak nam nie ułatwia pracy – podkreśliła.
Radek Łukasiewicz stwierdził, że nie doszliśmy jeszcze do momentu, w którym sztuczna inteligencja może całkowicie zastąpić muzyków. Na razie – jak dodał – ona jest w stanie stworzyć sample, które artysta może wykorzystać. - Ale jeśli mówimy o autorskich rzeczach, to producent czy kompozytor musi podjąć ostateczną decyzję o wykorzystaniu tego fragmentu. Przychodzi i ogranicza maszynę, która daje wiele możliwości. Mówi: „Chcę, żeby to było grane tak i tak" i spędza długie godziny, żeby tę maszynę ukierunkować. Wyobrażam sobie, że jest już takie oprogramowanie, do którego wrzucam np. 100 utworów, które skomponowałem, po czym mówię, że teraz chcę taki smutniejszy, a nie idzie mi jego tworzenie. I to oprogramowanie mi zaproponuje gotowe rozwiązanie – podsumował rozmówca Kamila Wróblewskiego.
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
- Nowy tydzień przyniesie zdecydowaną zmianę pogody. "Będziemy musieli pogodzić się z powrotem zimy"
- Tusk: Jesteś katolikiem? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim